24. rocznica śmierci księdza Opałko

2
Czytano:
5,675 razy

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Prezes kopalni w Kłodawie przenosi się do Sompolna - jako nowy włodarz

Serafin Opałko urodził się 10 sierpnia 1911 r. w Jaroszewicach Rychwalskich. Uczęszczał do szkoły podstawowej w Rychwale, a w 1930 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. 29 czerwca 1937 r. został wyświęcony na księdza. Do wybuchu II wojny światowej pracował w parafiach diecezji włocławskiej – Skomlinie i Żarkach.

Czynnie uczestniczył w kampanii wrześniowej. W kolejnych latach okupacji niemieckiej prowadził wywiad na rzecz Armii Krajowej. Ze względu na swoją działalność partyzancką, po wojnie musiał opuścić dotychczasową parafię. Zamieszkał w swoich rodzinnych stronach i sprawował opiekę duszpasterską w parafiach: Grochowy, Rychwał i Dzierzbin.

W 1948 r. został mianowany przez bpa Karola Radońskiego proboszczem parafii w Ciechocinku. W roku 1960 r. przeniesiono go do Radziejowa, a w 1971 r. objął probostwo w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kole. W naszym mieście podjął się wielkiego dzieła renowacji zabytku pochodzącego z przełomu XIV i XV wieku.

Do najważniejszych dzieł zalicza się kilka wydarzeń. 7 października 1973 został poświęcony nowy ołtarz soborowy ze stylowo rzeźbionymi datami 966-1966 (w 2008 r. z prezbiterium został przeniesiony do bocznej kaplicy MB Częstochowskiej). Odrestaurowano renesansową ambonę oraz wymieniono ławki i konfesjonały. W 1974 r. zakończono remont kaplicy cmentarnej. W kolejnym roku rozpoczęto restaurację kaplicy MB Częstochowskiej oraz wymiany dachówki nad całym kościołem. 18 sierpnia 1983 r. ruszyło odnowienie polichromii.

Na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego stulecia ks. Opałko podjął się niełatwego dzieła budowy dwóch nowych świątyń na terenie dekanatu kolskiego. Jego staraniem powstał kościół Matki Bożej Częstochowskiej przy ul. Blizna w Kole oraz kościół Wniebowstąpienia Pańskiego w Ochlach.

W okresie stanu wojennego swoją duszpasterską opieką objął rozwijający się ruch społeczny „Solidarności”. 13 grudnia 1981 r. w kronice parafialnej zanotował: „Naród został przygnębiony. W kraju jak po pogrzebie.”
Ks. Serafin Opałko zmarł na zawał serca 1 sierpnia 1986 r. Został pochowany na kolskich cmentarzu parafialnym przy ul. Poniatowskiego, naprzeciw wejścia do kaplicy. Uroczystości pogrzebowej, w której uczestniczyły tysiące kolan oraz setki kapłanów, przewodniczył pochodzący z Koła biskup pomocniczy włocławski – Czesław Lewandowski.

Zmarły przed 24 laty kolski proboszcz i dziekan został w naszym mieście upamiętniony poprzez nadanie jego imienia - ulicy oraz rondu w pobliżu osiedla Nowa Kolejowa. Jego podobizna zdobi także jedną ze ścian w kościele farnym.

Marcin Nowacki

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Kobieta przejmuje stery w Gminie Chodów! Mamy oficjalne wyniki

R E K L A M A

Nasze informacje znajdziesz w Google News

Ten artykuł zainteresuje Twoich znajomych?

Komentarze (2)

Twoje imie, nick

Treść komentarza

dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP

W związku ze znacznym obniżeniem kultury wpisów osób komentujacyh pod artykułami pragniemy poinformować, że wszelkie treści obrażające innych, zawierające wulgaryzmy i nie związane z treścią artykułu - będą usuwane, a autorzy komentarzy, którzy nie dostosują się do nałożonych przez redakcję wymagań - będą blokowani. Zależy nam na wysokim poziomie dyskusji! Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

Ze względu na liczne łamanie regulaminu i próby ominięcia blokad - wprowadzono moderację komentarzy. Twój komentarz przed publikacją zostanie oceniony przez moderatora, czy nie łamie regulaminu oraz czy dotyczy tematu poruszanego w artykule. Wszystkie inne treści będą usuwane i niepublikowane.

~ewa · 02 Sierpień 2010

chcemy wiecej takich wiadomości - to jest bardzo ciekawe. brawo redakcja

~Janusz · 02 Sierpień 2010

Dzięki temu, co na portalu wspomniał i przedstawił w zarysie postać Ks.śp. Serafina dziekana i proboszcza kolskiego. Społeczeństwo miasta upamiętniło poprzez decyzję Radnych postać tego kapłana nazwa ulicy i ronda. Nam pozostaje życzliwa pamięć i modlitwa.