Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Jakbym był radnym, to wybrałbym z grona ludzi których znam i szanuję osobę godną zaufania, może być członek mojej partii czy sympatyk, przy czym: osobę biedniejszą ode mnie, żeby w tej komisji sobie zapracowała te pieniądze. A osobiście zgłosiłbym się jako mąż zaufania - za darmo.