Słonecznie 25
Prowadzisz firmę? Chcesz dotrzeć do lokalnych klientów?

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Jeśli wobec kogoś ma się jakieś zarzuty i podaje się to opinii publicznej to wypadałoby się podpisać imieniem i nazwiskiem. Chyba,że ktoś posługuje się kłamstwem i w obawie o proces kryje swoją tożsamość. Myślę jednak, że takie informacje możemy przypisać tylko jednemu człowiekowi. Człowiekowi, który już wielokrotnie podobnej treści artykuły zamieszczał wobec różnych grup. Wspomnę chociażby pierwszą, rzekome wielkie nadużycie w KTBSie. I co? NIC.Nikomu nie postawiono zarzutów, ba nawet kolejne audyty niczego niepokojącego nie wykazały. Ale zszargano wtedy opinię wszystkim członkom spółki. Potem wielkie nieprawidłowości w muzeum. I co? Znowu nic. Sąd nakazał wypłacenie odszkodowania dyrektorowi. Potem na tapetę poszli nauczyciele. Wielkie zarobki, przekręty przy nadgodzinach. Zlecono wielkie audyty. I znowu nic. Wielka bzdura, ale pieniądze znowu zmarnowane. Potem, radni, wodociągi a w ostatnim czasie pracownicy basenu, na których miało być rzekomo złożone doniesienie do prokuratury. I co znowu nie złożono, ani w Kole ani w Koninie. W międzyczasie jeszcze Pani Kotleszka z basenu, pan Sobczak z MZUKu, a teraz Klukaczyński. Czy te wszystkie pomówienia nie są dostatecznym przyczynkiem to tego, żeby odwołać tego człowieka. Czy uważacie Państwo, że takie oszczerstwa można bezkarnie wypisywać?