Bezchmurnie 16
Prowadzisz firmę? Chcesz dotrzeć do lokalnych klientów?
REKLAMA

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Cieszę się, że interesuje Państwa moje wystąpienie podczas uroczystości Święta Niepodległości wygłoszone przy Pomniku Poległym Bojownikom o Wolność Ojczyzny. Oto jego treść: Szanowni Państwo, już od 27 lat przychodzimy tutaj 11 listopada, w Święto Niepodległości, aby w tym miejscu oddać hołd i uczcić poległych w walce o niepodległość. 26 sierpnia 1934 r. w dniu odsłonięcia tego pomnika Gazeta Kolska pisała: Z inicjatywy i staraniem związku byłych wojskowych – Związku Legionistów, Polskiej Organizacji Wojskowej, Związku Podoficerów Rezerwy i Związku Inwalidów Wojennych RP wzniesiony został w Kole nad Wartą pomnik ku czci Bojowników o Wolność na miejscu bohaterskiej bitwy powstańców 1863 r. Któż z mieszkańców Koła i okolicy nie znał skromnego, drewnianego krzyża powstańców, tak wymownego w swojej prostocie. Był czas, kiedy nie wolno nam było stawiać innych pomników. W krainie mogił i krzyżów, jaką była Polska w okresie niewoli, te krzyże przydrożne, o których toczyły się długie, nocne rodaków rozmowy, były nie tylko jedyną dozwoloną formą pomnika, ale może i najwłaściwszą. Dziś w Polsce odrodzonej, czas je zastąpić przez znaki pamięci bardziej okazałe i trwalsze. Winniśmy je nie tylko Przodkom – Bohaterom, ale i własnej godności. Niech uczą miłować przeszłość, rozumieć teraźniejszość i myśleć o przyszłości. Natomiast o samym dniu uroczystego odsłonięcia pomnika możemy przeczytać następujące słowa: Już od rana panował ruch niezwykły. Domy udekorowane flagami państwowymi. Ulicami przebiegają umundurowani członkowie organizacji wojskowych oraz Przysposobienia Wojskowego spiesząc na zbiórkę. Oddziały przybywających z okolicy Strzelców, Związku Rezerwistów, straży pożarnych maszerują sprawnie na wyznaczone miejsce. Uwagę wszystkich zwraca szwadron 2 Dywizji Kawalerii na siwych koniach i kompania 3 Batalionu Strzelców z orkiestrą. Pomnik okryty białym płótnem, przewiązanym wstęgą. Na honorowym miejscu siedzi jedyny na terenie powiatu weteran 1863 r. Roch Szurgociński z Kłodawy. Do pomnika zbliża się pułkownik Skuratowicz – przedstawiciel gen. Wieniawy-Długoszowskiego, który przecina wstęgę i z pomnika usuwa się powoli biała płócienna zasłona. Pomnik w całej okazałości ukazuje się zebranym. Pułkownik Skuratowicz stojąc na stopniach pomnika salutuje. Orkiestra gra hymn narodowy. Oddziały prezentują broń. Chwila uroczystej ciszy … hołd poległym Bojownikom o Wolność i Niepodległość Polski. Rozpoczyna się składanie wieńców. Pierwszy składa wieniec weteran Roch Szurgociński. Staruszek ten ubrany w mundur weteranów z dystynkcjami porucznika, przy szabli prowadzony przez prezesa Federacji Związku Obrony Ojczyzny Kulejewskiego składa na pomniku wieniec łącznie z wybranym z 2 Dywizji Kawalerii najmłodszym oficerem podporucznikiem Kozieradzkim. Symboliczny obraz: najstarszy – weteran i najmłodszy podporucznik. Staruszek – weteran stoi długą chwilę, a usta szepcą słowa modlitwy. Z oczu padają łzy na stopnie pomnika.