Bezchmurnie 14
Prowadzisz firmę? Chcesz dotrzeć do lokalnych klientów?
REKLAMA

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Nie znam żadnej Sylwii ale chętnie ją poznam :) rozumiem twoje emocje, sam martwię się o swój dom (a konkretnie o piwnicę ;). Ale nie można zwalać za wszystko winy na zbiornik czy na bezmyślne zwierzęta. O remontach wspomniałem żeby trochę uspokoić ludzi, którzy (i temu się nie dziwię) zaczynają w takich chwilach panikować. Niestety pamiętamy o wałach tylko tuż po lub w trakcie większych wezbrań. Urzędnicy podejmujący decyzję w tych sprawach często są niedouczeni lub czekają na decyzję z góry, która to góra zajęta jest walką o władzę i przypomina sobie o wszystkim gdy jest już za późno. Pamiętam dobrze powódź w 97\' ponieważ nie jestem studentem \"pierwszej świeżości\" ;) i z tego co pamiętam (choć nie mam co do tego pewności) woda wtedy była dużo wyższa Ale wracjąc do meritum sprawy: brakuje nam przede wszystkim kultury technicznej. Co jest najsmutniejsze - teraz każdy rozmawia o wałach, powodzi itd. ale podejrzewam, że niestety po roku już nikt o tym nie będzie pamiętać, a ten artykuł trafi na dno zakurzonego serwera :/