Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

\"Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy.\" Alexis de Tocqueville (1805–1859) – francuski myśliciel polityczny i dyplomata. Najgorsze, że wyborcy tego rządu i prezydenta zachowują się jak sponiewierana żona alkoholika, czy też jak osoby nie chcące się przyznać, że zostały perfidnie oszukane. Większość osób broni oszustów, w których pułapkę wpadli, bo gdyby przyznali rację, że zostali oszukani to oznaczałoby przyznanie się do popełnienia błędu. Żona alkoholika ma podobny problem. Mąż obiecuje jej, że to tylko mały wyskok, obiecuje poprawę, a ona łatwowierna nadal przy nim trwa. Musiałaby przyznać się do tego, że jej mąż ją oszukuje a jej małżeństwo to ułuda, a to bardzo trudne. Teraz rząd z marionetkowym prezydentem sięga od nowego roku do naszych portfeli, jednocześnie ma zamiar dokopać emerytom nową ustawą, ale to nic, to tylko mały wyskok, mały błąd, który można przemilczeć i wybaczyć. Już niedługo będzie zabawa z podatkiem katastralnym. Przygotujcie się na oddanie kolejnej porcji waszej wolności osobistej, dla dobra ojczyzny (czytaj dla dobra partii). PS. Nie jestem zwolennikiem opozycji parlamentarnej - to drugi koniec tego samego kija.