Strażacy z Kłodawy zostali wezwani do akcji po zgłoszeniu pożaru samochodu osobowego w jednej z pobliskich miejscowości. Sytuacja wymagała szybkiej reakcji i ostrożności ze względu na szczególne zagrożenie.
W godzinach popołudniowych strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kłodawie zostali zadysponowani do pożaru pojazdu osobowego w miejscowości Krzykosy w gminie Kłodawa. Na miejsce wysłano jeden zastęp GBA, który współpracował z funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej w Kole.
Po dotarciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali samochód objęty płomieniami. Początkowo podano jeden prąd wody, jednak po potwierdzeniu, że auto wyposażone jest w instalację gazową LPG, podjęto decyzję o zmianie sposobu gaszenia. Zastosowano pianę średnią, która pozwoliła ograniczyć dostęp powietrza i skutecznie zdławić ogień.
Jak relacjonowali druhowie z Kłodawy, sytuacja była niebezpieczna, ponieważ z pojazdu ulatniał się gaz, któremu towarzyszyły niewielkie wybuchy. Strażacy musieli zachować szczególną ostrożność, jednocześnie działając tak, by zabezpieczyć teren i zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia.
Na miejscu pracowali również policjanci z posterunku w Kłodawie, którzy zajęli się zabezpieczeniem rejonu zdarzenia i ustaleniem przyczyn pożaru. Według wstępnych ustaleń mogło dojść do zwarcia w instalacji elektrycznej pojazdu, co doprowadziło do zapłonu. Cała akcja gaśnicza trwała około godziny.
Dzięki sprawnym działaniom służb ogień został całkowicie opanowany, a miejsce zdarzenia przekazano funkcjonariuszom policji. Nikomu nic się nie stało, a szybka reakcja strażaków zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia na pobliskie zabudowania.