70. rocznica stracenia przywódców AK

Autor: 17 Kwiecień 2013 przeczytasz w minutę

2
Czytano:
4,810 razy

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Prezes kopalni w Kłodawie przenosi się do Sompolna - jako nowy włodarz

W 1942 r. gestapo aresztowało całe ścisłe kierownictwo kolskiej placówki ZWZ - AK. Wszyscy zostali przewiezieni do więzienia w Koninie, gdzie przebywali do 30 maja 1942 r. Kolejnym miejscem ich przetrzymywania było Zwickau. Poddano tam ich intensywnemu śledztwu. Następnie zostali przewiezieni do Legnicy i postawieni przed niemieckim sądem.

Wyroki śmierci "za zbuntowanie się przeciwko Rzeszy Niemieckiej" zapadły 12 marca 1943 r., a wykonano je 16 kwietnia we Wrocławiu. W 70 rocznicę tego wydarzenia Burmistrz Mieczysław Drożdżewski wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego i ks. Józefem Wronkiewiczem złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą kolskich przywódców ZWZ - AK znajdującą się na murach kościoła farnego, a następnie udali się na cmentarz parafialny na ul. Poniatowskiego, gdzie na symbolicznym grobie Józefa Blewońskiego zapalono znicze.

Pod przewodnictwem ks. proboszcza odmówiono także modlitwę za zamordowanych przez okupanta bojowników o wolność Ojczyzny.

UM KOŁO

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Kobieta przejmuje stery w Gminie Chodów! Mamy oficjalne wyniki

R E K L A M A

Nasze informacje znajdziesz w Google News

Ten artykuł zainteresuje Twoich znajomych?

Komentarze (2)

Twoje imie, nick

Treść komentarza

dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP

W związku ze znacznym obniżeniem kultury wpisów osób komentujacyh pod artykułami pragniemy poinformować, że wszelkie treści obrażające innych, zawierające wulgaryzmy i nie związane z treścią artykułu - będą usuwane, a autorzy komentarzy, którzy nie dostosują się do nałożonych przez redakcję wymagań - będą blokowani. Zależy nam na wysokim poziomie dyskusji! Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

Ze względu na liczne łamanie regulaminu i próby ominięcia blokad - wprowadzono moderację komentarzy. Twój komentarz przed publikacją zostanie oceniony przez moderatora, czy nie łamie regulaminu oraz czy dotyczy tematu poruszanego w artykule. Wszystkie inne treści będą usuwane i niepublikowane.

krzysztof · 16 Marzec 2018

Jozef Blewonski dziadek mojej ukochanej zony Klaudi mamy w domu mnostwo pamiatek po tym szlachetnym i odwarznym czlowieku miedzy innymi list ,ktory napisal do swojej zony przed wykonaniem wyroku na ktorym sa slady jego lez. To po dziadku moja ukochana ma swoj charakter i szlachetnosc. CZESC JEGO POMIECI