Co dalej w sprawie Bricomarche?

Do KOLAK - cytat z dn.2014-03-20 09:02:27 - Dlaczego Market a nie małe sklepiki z DUZYMI CENAMI. Mam dość nabijania kabzy kilku cwaniakom którzy całe rodziny utrzymuja, nierobów naszym kosztem. W Marketach umowy śmieciówki, a co jest w tych małych firemkach ? Szefowie \"...ą\" Ci na głowe i nie masz prawa sie odezwać bo zaraz pokazuja Ci drzwi! Jak pójdziesz cos kupić jakąś drobna rzecz to nawet Ci nie pomogą bo mają Cie gdzies. Teraz sie obudzili, pytam sie gdzie byli tyle lat ????? Odpowiadam, nie dla marketu choć by dla tego by chronić, szanować, doceniać to co nasze rodzime Polskie, ochrona własnego rynku jest bardzo ważna choćby ze względu na zachowanie istniejących już miejsc pracy,tożsamości narodowej itp., nikt nas nie uszanuje jak się sami nie będziemy szanować. Zagraniczne sieci handlowe = raje podatkowe = 0,00 podatku lub niewielki % za to my płaczemy i płacimy proszę wziąć to pod uwagę. Jak tu mówić o zdrowej konkurencji ???. Nie prawdą jest że wszystko w naszych sklepach jest droższe, proszę cię w rzetelny sposób porównaj ceny a gwarantuję że zmienisz zdanie - wiem co mówię. To że \"kilku cwaniaków jak to określiłeś nabija kabze twoim kosztem, utrzymują całe rodziny nierobów\", w tym przypadku jestem przekonany że przemawia przez ciebie zwykła ludzka zazdrość, zawiść - Polska przypadłość ? Powiedz mi drogi sfrustrowany człowieku co ty zrobiłeś w swoim życiu dla siebie, swojej rodziny jeśli ją posiadasz, dla ludzi którymi się otaczasz, społeczności w której żyjesz, wydaje się że nic, a przynajmniej nie wiele to widać gołym okiem. Powiem ci co ja zrobiłem: życie na własny rachunek -początek w wieku 16-u lat uczęszczając do szkoły i prowadząc zaniedbane (glina i strzecha) gospodarstwo rolne i mając pod opieką starych schorowanych rodziców, w wieku 18-u lat to gospodarstwo formalnie przeszło na moją własność, w wieku 21-en lat zakupiłem nowy ciągnik C-360 w dużej mierze na kredyt co to oznacza chyba nie muszę tłumaczyć, jakie obciążenia to niesie, w wieku 23-ech lat założyłem rodzinę w między czasie dochowałem się dwóch synów - największy mój dorobek w życiu. Od roku 1990 pracuję w handlu prowadząc równocześnie gospodarstwo rolne które zresztą prowadzę do tej pory. Dzięki wytrwałości zrozumieniu ze strony rodziny (częsty brak czasu dla niej, nie jeżdżę na wczasy do Egiptu,na Riverę - nie mam czasu) udało się zbudować dom, zbudować całkiem fajną firmę zakładając spółkę w której od 17-u lat dajemy zatrudnienie dla 20-u osób, większość pracowników jest w firmie od samego początku, umowy wieloletnie lub na czas nieokreślony, zapewniam cię nikt nikomu na głowę \"nie sra\" każdy robi swoje, co do niego należy jak w każdym innym zakładzie.Tak więc kolego nie pieprz głupot weź się za siebie idź do porządnej pracy, może kiedyś jeśli drogi nasze Bug połączy przyjmę cię do pracy.(pod warunkiem że zmienisz postrzeganie świata i będzie ci się chciało pracować) Na brak stałych klientów nie mogę narzekać, cały czas pracujemy nad pozyskaniem nowych, co do fachowości obsługi myślę że jest dobrze, aczkolwiek zawsze mogło by być lepiej. Nie prawdą jest to że dopiero się żeśmy obudzili, początki naszych protestów, działań w celu ochrony rodzimego rynku nie tylko budowlanego sięgają czasów jeszcze sporo z przed budowy Kauflandu. Poświęciłem większość swojego życia na to w jakim miejscu jestem i proszę mi nie chrzanić że o pieniądze tu tylko idzie, bo na prawdę po tylu latach nie o to chodzi. Na koniec dobra rada bądź sobą ale w dobrym tego słowa znaczeniu, bądź radosny, uczciwy, z przyjemnością i dobrze wykonuj swoje obowiązki w pracy a na pewno nikt ci na głowę \"nie nasra\" chyba że pracodawca zarejestrowany na Cyprze lub innym raju podatkowym, dla niego jesteś tylko następnym, kolejnym numerem w statystyce - pozdrawiam inaczej myślących.

Ludzi interesuje tylko to market w gazetce poda.

Ciekawe spostrzeżenie.

Cała prawda o marketach i naszym społeczeństwie.

Ludzie myślą, że market darmo będzie dawał ! Z jednej strony da a z drugiej dziesięć razy tele bezpowrotnie zabierze !

Będę się już powtarzał. Skoro jest jeszcze jakiś pracodawca, który łamie prawo w co wątpię a Ty znasz takiego to zgłoś go odpowiednim służbom aby nie psuł opinii innym. Łatwo jest podać informację bez podstaw i konkretów. U mnie płaca zaczyna się od cyfry 2 a kończy na 4 w zależności od wypracowanej prowizji i stażu pracy a ewentualne nadgodziny są do odbioru, pracownicy pracują od początku firmy. Co do cen to również proszę o konkrety, bo jak do tej pory to towar i usługi naszej firmy nie odbiegają jakościowo od marketu a nawet w wielu przypadkach są o wiele niższe. Proszę zwrócić uwagą na towar konfekcjonowany gdzie do całości zakupu i usługi potrzebne jest duża ilość drobiazgów i wtedy to market jest droższy nawet kilkukrotnie a klient tego nie wie.

Dlaczego Market a nie małe sklepiki z DUZYMI CENAMI. Mam dość nabijania kabzy kilku cwaniakom którzy całe rodziny utrzymuja, nierobów naszym kosztem. W Marketach umowy śmieciówki, a co jest w tych małych firemkach ? Szefowie \"...ą\" Ci na głowe i nie masz prawa sie odezwać bo zaraz pokazuja Ci drzwi! Jak pójdziesz cos kupić jakąś drobna rzecz to nawet Ci nie pomogą bo mają Cie gdzies. Teraz sie obudzili, pytam sie gdzie byli tyle lat ?????

Polska lokalna upada. Upada właśnie przez markety które totalnie niszczą lokalny przemysł spożywczy kupując jedynie korporacyjne produkty wytwarzane najczęściej w specjalnych strefach ekonomicznych (z powodu tych stref płacimy z naszej pracy tak wysokie podatki nie dostając nic w zamian - one idą na rekompensowanie tych ulg dla korporacji). Markety dewastują rynek żywności - i nie tylko osiedlowe sklepiki ale również w dużym stopniu wyeliminowały handel na ryneczkach - zresztą kolejny cios w lokalnych producentów. Markety totalnie niszczą rynek pracy zatrudniając na śmieciówki raptem kilka osób pełniących obowiązki 3x większej załogi + ubijanie całej lokalnej gospodarki żywnościowej. Markety w końcu niszczą nasze zdrowie - zachęcam do zapoznania się z tym co kryje się pod pojęciami w składzie danego produktu żywnościopodobnego i do czego prowadzi spożywanie tej chemii spożywczej

Cała Polska ginie pod naporem marketów. Popatrzcie jak wygląda centrum Ostrowa Wielkopolskiego i dzieje się to już z Koninem. Konin się wyludnia w zastraszającym tępię. Coraz więcej pustostanów, a ceny mieszkań o połowę niższe niż w Kole i nie ma chętnych do kupna. Chcecie, żeby w Kole było tak samo !

Dorota, a ty kim jesteś ? To jest twoja praca ?

Do Mietek ( czy jak tam inaczej sie nazywasz Panie przedsiębiorco) Bez względu jak mnie Pan obrazi i tak bede za budową Marketu! Taki jest właśnie dialog z Lokalnymi Przedsiębiorcami: zakrzyczą , zastraszą (utratą miejsc pracy) jak to nie pomoże obrażają :) Czekamy na więcej Państwa mozliwości :)

Dorota ! obejrzyj film z linku poniżej i bądź jak katarynka albo marionetka sterowana.

Wszystkie te głosy przeciw to głosy tych co na nas zdzieraja i to oni boja sie o spadek dochodów. Mam nadzieje ze Radni dokonają dobrego wyboru . DOMAGAMY SIE MARKETU BUDOWLANEGO W KOLE.

Warto zobaczyć film o Kłodzku, jak market spowodował spustoszenie centrum miasta. PRECZ Z KOLEJNYM MARKETEM - POGRĄŻY NAS

Akurat w lidlu będą zarabiać więcej niż w biedronce: finanse.wp.pl/kat,1033823,title,Wojna-dyskontow-czyli-niemiecka-solidnosc-naprzeciw-portugalskiej-elastycznosci,wid,16473300,wiadomosc.html

Tak, ale kolejna biedronka nie powstanie tylko inna sieć jeżeli już. Proponuję głębiej zapoznać się z tematem niż opierać się tylko na biedronce. Popatrz chociaż na długo wyczekiwany przez wszystkich Lidl i umowy na jakie zatrudniają.

Jakie umowy śmieciowe? skąd tyś to wziął. Np biedronka zatrudnia wyłącznie w oparciu o umowę o pracę, z podstawową pensją 2000 brutto więc dużo więcej niż nie jeden inny pracodawca w kole!

Drogi Pawle proponuję zapoznać się z warunkami pracy i płacy w marketach.W wielu przypadkach są to umowy śmieciowe. Nie zarzucaj mi proszę komunistycznego punktu widzenia ponieważ moim zdaniem w Kole brakuje zdecydownie zakładów pracy gdzie będzie można godnie zarobić. Przyznaję, że market budowlany powinien powstać i tylko taki. Przykro mi ale odnośnie marketów spożywczych zdania nie zmienię.

Dalczego boli cie tak duza ilośc marketów? Czy ma to jakikolwiek wpływ na Twoje życie? Tracisz coś? Chyba lepiej dla klientów jesli bedzie dużo sklepów-musza kontrolowac ceny, dostosowywac się do konkurencji. Mi to nie przeszkadza, a jak przy okazj prace znajdzie kilkadziesiąt osób to jest super. Czy powatsanie klejny market - to powinno zalezeć od inwestora, powinien bac sie konkurencji lub byc tak mocnym zeby walczyć, obniżając ceny lub powyższając jakość usług. Pamiętacie jak wygladala piewrsza Biedronka w Kole? Towar wyłozony na paletach prosto z magazynu, tanio i marna jakość towarów. A teraz? Teraz to sklep na wysokim poziomie. A dlaczego? Bo do podwyższania jakości zmusza konkurencja. Moim zdaniem kazdy kto stworzy choc jedno miejsce pracy, powinien być mile widzany. Nieważne czy to kolejny sklep, czy coś innego. Prosze pomyślec obiektywnie, a nie poprzez pryzmat socjalistycznego/komunistyczego punktu widzenia.

Jeden market budowlany w Kole jak najbardziej powinien powstać, jeżeli chodzi o markety spozywcze to zdecydowanie powinniśmy powiedzieć stop! Czy jest gdziekolwiek w Polsce tak małe miato z tak dużą ilością marketów? Nie samymi zakupami człowiek żyje i aby cokolwiek kupić trzeba najpierw na to zarobić a w Kole niestety jest z tym problem. Szkoda, że nikt nie pomyśli o inwestycjach w zakłady pracy czy rozrywkę. Z tego co widać to jedyną rozryką jaka się szykuje to spacer od marketu do marketu. Smutne ale prawdziwe.

Z informacji jakie posiadam, decyzja o inwestycji już zapadła i do końca roku bieżącego na działce powstanie kompleks Intermarche-Bricomarche, tak tak nie tylko Bricomarche. W planach w Kole jest jeszcze drugi market budowalny Mrówka, do budowy hipermarketu 24h szykuje się Tesco na Cegielnianej. Te marki, które dominują wszędzie zapanują i w Kole. Powiem coś więcej, z dobrego źródła wiem, że obroty sieci w Kole są jednymi z największych i stale rosną. Mieszkańców Koła stać na dobre markowe zakupy i dlatego Tuszyn narzeka, ale zapytajcie inne sieciówki, nie ma problemu. Szukają większych powierzchni bo te w Kole są za małe. Koło do jakiegoś czasu było zapomniane, nie wiedzieć czemu, może położenie prawie na granicy łódzkiego i wielkopolskiego to sprawiło. Teraz jednak to się zmienia. W kolejce do Koła ustawiają się inwestorzy. Będą nowe miejsca pracy, będą nowe osiedla, bo jest już inwestor duży deweloper. Przestańcie narzekać, tylko w to po prostu uwierzcie. Kryzys się skończył, cała Europa i świat idą do przodu. Nikt nie zatrzyma machiny zwanej gospodarką, wolnym rynkiem i postępem. NIKT !!!

PHŁB 2014-03-15 09:23:10 Do KOLAK - Ważniejszym pytaniem jak to jest, jest to że radnym miejskim jest skarbnik powiatu kolskiego, przewodniczącą rady jest wysoko postawiony pracownik powiatu, ale przede wszystkim jak to jest że radnymi są pracownicy miejscy i spółek miejskich dla których nie jednokrotnie stanowiska specjalnie zostały stworzone, myślę że te pytania dają dużo do myślenia, w ten sposób w bardzo łatwy sposób można wszystko i wszystkich kontrolować - układ rodzi układ -

jaki sterowany? widocznie nie sledzisz artykulow. Nasi radni byli w wiekszosci za powstaniem marketu. Portal faktycznie lekko pokazuje strone na nie, jednak jak poprzednik powiedzial, redakcja dala sie wypowiedziec kazdemu, a kazdy z nas ma swoj rozum, i kazdy moze wypowiedzi stron interpretowac na swoj wlasny sposob

to jest kapitalizm prawo silniejszego .budowac ceny beda mniejsze.

Może od razu ogłosic w mediach że Koło to misato zamkniete dla obcych inwestorów, niech spadają. W koninie cały czas cos się dzieje, powstają nowe sklepy, pojawiają się nowe tańsze. Normalna zdrowa konkurencja. Koło-miasteczko w którym o jego losie decydują ludzie bez włąsnego zdania. Koło-Tutaj moga rzadzić tylko miejscowi. Ich konta najważniejsze. Czas na zmiany!

najwyższy czas kończyc ten cyrk panowie radni. Jesteście zobowiazani podejmowac decyzje które bedą korzystne dla waszych wyborców, a nie dla garstki zamoznych bizmesmenów. Jesli obawiają się konkurencji, moga dostosować ceny, opracowac system promocji, itd, a nie wymuszać ochrone swoich interesów, utrzymujac ceny na wysokim poziomie. Chyba ważniejszy jest interes klientów? jak budowano kolejne hipermarkety jakoś nikogo o zgodę nie pytano, to co sie dzieje do diabłą teraz? Co to za cyrk? Czy kazda kolejna próba inwestycji w Kole bedzie odrzucana? Bo powinna jeśli zgłosi sie do was ktos, kto może poczuc się zagrozony konkurencji? Zadajmy sobie pytanie- czyje interesy zobowiązani są reprezentowac radni?

Zauważcie, że ten portal jest \"sterowany\" przez naszych radnych, lokalnych pseudopolityków i innych \"mędrców\" naszego miasta. Co do sklepów, niech powstają, co mi przeszkadzają? Nawet jestem za, gdyz podczas robienia remontu opłącało mi się jechać do castoramy do Konina po kilka worków kleju, bo tutaj ceny z kosmosu. W ogóle zauważcie jakie poruszenie w tym wyborczym roku. Nagle wojna o sklepy, basen maxymalne przyspieszenie, pie,pszenie o legionach rzymskim nie wiadomo komu potrzebnych, pomoc Ukrainie - gdzie w Kole jest mnóstwo głodnych dzieci i o nich nikt nie pomyslał żeby zrobić zbiórkę. Narodzie przebudź się!!!

A ja się chciałem zapytać czy pracownicy( i członkowie Ich rodzin) sklepów budowlanych w Kole i właściciele tychże sklepów i zakładów budowlanych robią zakupy w sklepach osiedlowych? W PSS czy tez może chodzą do marketów? Czy również zabierali głos w sprawie kolejnych marketów spożywczych?

a kto się przejmował jak stawiali hipermarkety netto czy lidl i inne czy ktoś się przejmował że mniejsze sklepy mogą pozamykać i też ludzie stracą pracę? i żadnych protestów nie było więc nie wiem czemu ludzie tak nie chcą takiego marketu jest o wiele taniej niż w takim sklepie budowlanym!

\"Pozniej brichomarche moze zlikwidowac sie w Kole i co?\" z tym akurat problemu nie będzie. Skoro będzie zapotrzebowanie na taki sklep na pewno znajdzie sie ktos kto go otworzy, wiec argument z d**y

edi - hmm wydaje mi sie, że kazdy moze miec inne zdanie, a to ze akurat portal napisal o tym co przeciwne, to nie mozna krytykowac. to jedyne medium ze wszystkich poruszajacych temat, ktore upublicznilo stanowisko kazdej ze stron: Radnych, przedsiebiorcow i wlasciciela dzialki. A mieszkancy moga wypowiadac swoje przemyslenia pod kazda z informacji. Wedlug mnie powinno sie przedstawic mieszkancom wszystkie fakty finansowe, zaopinowane przez fachowcow finansowych.

Chciałabym zapytać Pan Radnego, dlaczego radni przy podejmowaniu decyzji nie prowadzili konsultacji społecznych na szeroka skalę.

Ja nie widzę żadnej zmiany nastawienia. Widzę natomiast, po raz kolejny, że portal zamiast podawać konkretne i obiektywne informacje bawi się w kształtowanie opinii. Każdy ma swój rozum - pozwólcie, że mieszkańcy Koła będą go używać we własnym zakresie. Czekam na konkretne liczby, analizy za i przeciw. Wtedy może zmienię zdanie. Póki co Bricomarche oznacza dla mnie oszczędności i wygodę. Wielu Kolan zgodzi się ze mną, że to wystarczające argumenty.

Drogi Vicku, a czy pomyslales o rodzinach osob tych ktorzy moga stracic prace w sklepach juz dzialajacych, naszych lokalnych? czy interesuje cie tylko ile wydasz na gwozdzie? Zakupow w takich marketach nie robi sie codziennie. Taki market wejdzie, rozwali nasz lokalny biznes, czesc ludzi na pewno zostanie zwolniona. Pozniej brichomarche moze zlikwidowac sie w Kole i co? ani gdzie kupic, ani miejsc pracy. A czy patrzysz tez na to, ze budzet Kola jest mizerny? nie ma na inwestycje. Dzieki budowie marketow samodzielnie skazujemy sie na pomniejszenie budzetu zatem zmniejszenie rozwoju miasta,

Moim zdaniem powinien powstać taki obiekt ,będzie większa konkurencja dla obecnych Biznesmenów tej branży. Obecnie już ceny w tych sklepach są większe jak w koninie w NOMI czy Castoramie. Pan Olejniczak niech nie da się podprowadzać, że obecne sklepy stracą pracowników-bzdura- Wystarczy popatrzeć jak bogaci się Kujawa z Kornika,a dla klienta liczy się taniej