R E K L A M A
Słonecznie 13.2

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Zastanawiające były pewne konkluzje...i ja bym też się pod tym nie podpisał. Dziwny inwestor!!Co najmniej dziwny! W końcu przez 5 lat i tak śmieci nam nie spalą! A potem też pewnie nie bo się okazuje,że nie wszyscy spalać mogą i będą..Już teraz wyszły rozbieżności i nieścisłości a co będzie potem? Po drugie władze miasta Konina były\" bardzo zdziwione jak to podała gazeta i to aż dwie wypowiedziami naszego pana burmistrza odnośnie wywózek śmieci i mocnego wzrostu. Pan burmistrz widać ma lepsze dane niż Oni sami. Może szersze plecy? Dwie gazety napisały o spostrzeżeniach władz miasta Konina. A jednym z ważniejszych postulatów jakie podawał pan burmistrz było to,ze nam nasze śmieci spalać będą i zaoszczędzimy an wywózce. Jak się okazuje przez 5lat zero oszczędności! No i radni. Nie śa w ciemię bibi..to były dyrektor techniczny duzego zakłądu pracy (ponad 2000ludzi było wtedy w zakładzie, Pan Olejniczak, znawca wielu tematów), pani dyrektor Sanepidu. Ona również zna się na środowisku. Czy pan burmistrz ma taką samą wiedze jak Oni? Nie wspomnę o innych dyrektorach, którzy żeby w pracy zjedli i im nikt banialuk wstawiać nie będzie. radni wykształceni i z wiedzą, ze znajomością tematów. To nie po podstawówce ludzie którym wszystko się wmówi! Dlatego dobrze,ze pytają i sprawdzają, żeby potem nie było,ze radni się zgodzili. Radny nie musi być dyrektorem i po studiach. Musi jednak być kimś kto najpierw krytycznie spojrzy apotem pomyśli anie od ręki burmistrz co chcesz. I dobrze, bo sam burmistrz wiadomo, nie zna się na wszystkim a może ma złych doradców? Kto to wie? A ludzie chcą? Ano już zwolnili doskonałego pracownika mopsu, i innych a kto powiedział , że nowa pani dyrektor wie lepiej skoro przedstawiła plan działalności byłej pani dyrektor a nie własny? No ? Ludzie chcą? Ludzie wiele chcą ..A jak ludzie powiedzą: panie burmistrzu niech pan zwolni siebie. To co? Pan burmistrz usłucha?