Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Przestańmy na siebie wylewać pomyje. Licytować się która szkoła lepsza, a która gorsza. Od dawna w edukacji nie wyniki matur i innych egzaminów decydują o tym która szkoła jest lepsza. Dziś mówić się powinno o tzw. edukacyjnej wartości dodanej, czyli dokonywać oceny szkoły w oparciu o rzeczywisty przyrost wiedzy u danego ucznia. Jeśli do szkoły trafia uczeń dobry, zdolny i zmotywowany to przy takim samym nakładzie pracy nauczycieli i szkoły jego wyniki muszą być wyższe od ucznia, który jest słaby i mniej zdolny. Łączenie szkół ma tylko jeden cel oszczędności samorządów. W całej sprawie najbardziej przykre jest to, że powiat nie jest w stanie utrzymać szkół na swoim terenie. Pieniądze są na wszystko, na diety, na wysokie pensje, na festyny, popijawy itp nie ma ich tylko na szkoły, w tym na szkoły kształcące w zawodach. A to właśnie one potrzebują dofinansowania. Subwencja oświatowa jest taka sama na każdego ucznia, ale wykształcenie zawodowe wymaga dodatkowych nakładów. Ministerstwo tworzy przepisy, ale nie daje pieniędzy na ich zrealizowanie. Koszty przerzuca na samorządy, a te oszczędzają jak mogą. Zamiast więc obrzucać się błotem zjednoczmy siły w walce na rzecz całego środowiska oświatowego w powiecie. Zróbmy wszystko by nie doszło do przyjęcia uchwały, zaprotestujmy, napiszmy sprzeciw do Kuratorium. Powalczmy o wspólną sprawę. Wszystkie szkoły w mieście to szkoły z dużymi tradycjami. Nie pozwólmy by pieniądze przyćmiły nam wspólny cel- dobro naszej młodzieży.