Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Przy opracowywaniu biografii zwracamy uwagę na zasadnicze wątki dotyczące postaci. Jakie znaczenie dla postawy i dalszych losów Wawrzyniaka miało to, że w związku z niemieckim pochodzeniem jego matki został wpisany na niemiecką listę narodowościową, skoro swoimi czynami udowodnił, że jest wręcz przeciwnie. Najistotniejszym wątkiem w krótkim, za krótkim życiu Wawrzyniaka było to, że zdecydował się podjąć z góry skazaną na niepowodzenie. choć słuszną z punktu widzenia wartości patriotycznych walkę z narzucanym siłą obcym systemem politycznym. I to powinien powiedzieć i powiedział podczas uroczystości na cmentarzu dyrektor muzeum. Bo to było najważniejsze w życiu Wawrzyniaka, a nie jakieś poboczne wątki. Cmentarz to też nie jest miejsce na dłuższe rozwodzenie się nad spoczywającym w trumnie i opowiadanie o wszystkim co go w życiu spotkało. Dokładnie i ze szczegółami - nawet tymi dotychczas nie znanymi mówiła dr Paczoska-Hauke podczas sesji w ratuszu. Co innego cmentarz, a co innego sesja naukowa. Chyba, że as i jemu podobni chcą robić sesje naukowe na cmentarzach. Tylko ciekawe jak to będzie wyglądało, bo w polskiej tradycji dotychczas to nie występowało. Moim zdaniem wszystko wczoraj było na swoim miejscu. Na cmentarzu krótki rys biograficzny, a dłuższe naukowe opracowania dla zainteresowanych pogłębieniem tematu na sesji w ratuszu. I dajcie już temu spokój, bo to jest nie tylko niesmaczne, ale dowodzi braku kultury i szacunku dla człowieka, który oddał życie za Ojczyznę, choć niektórzy mogą nie zgadzać się z motywami czy formami jego działania. Ale fakt jest faktem.