Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Niektórzy przeciwnicy łączenia szkól myślą pewnie, że teraz 7-latki będą chodziły do klasy razem z 14-latkami, a gimnazjaliści będą siedzieli w przy niskich ławkach na malutkich krzesełeczkach i zamiast chemii będą rysować kredkami. Błąd! Łączenie szkół to przede wszystkim połączenie administracji, jeden dyrektor itp. A dzieci na tym nie stracą, tylko zyskają.