Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
No tak przegranców boli sprzedaż mieszkań za jeden procent bo w latach wcześniejszych sprzedawano mieszkania komunalne, a nawet całe budynki osobom prywatnym z kasą i własnymi chałupami za całkiem wysokie stawki. To teraz się przegrancom krzywda widzi. a może by tak poprosić Najwyższą Izbę Kontroli i niech zajmie się tymi właśnie grzeszkami. Niech rozstrzygnie jakim prawem sprzedawano kamienice z lokatorami którzy według umowy z miastem mieszkali w lokalach komunalnych aż pewnego dnia budzili się z wyrokiem eksmisyjnym czasem bez prawa do lokali socjalnych. To jawne łamanie prawa. Niech NIK wyciągnie konsekwencje i zbada gdzie podziała się kasa na za te budynki i mieszkania. Tym bardziej, że miasto miało ogromny deficyt mieszkaniowy. A te mieszkania za 1% istnieją tylko i wyłącznie dlatego ze ludziska remontowali je na własny koszt i dbali jak potrafili. Inaczej by te budynki i mieszkania nadawały sie do rozbiórki. Ale tego przegrancy nie widzą tylko chłapią dziobami bez opamiętania wiadomo zreszta czemu- aż komentowac ich szkoda. . Tymi wodociagami tez powinien zając sie NIK. wreszcie byłoby wszystko jasne i zapanował jako taki porządek w miescie.