Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

@XXX2XX Widzisz... jest jednak troszeńkę inaczej. Kredyty są bardzo często rozwiązaniem ekonomicznie najlepszym, a uzyskane przed czasem korzyści mogą zrównoważyć, albo nawet przewyższyć wielkość odsetek. Nawet te miejskie kredyty też (choćby w sytuacji, gdy wcześniejsza inwestycja kosztuje np. 2,8 mln zł, a późniejsza np. 3,15, no i wcześniej z tego korzystasz, bez innych strat, ew. mogą być jeszcze przewidywane wyższe ceny paliw, walut, koszt pracy i działa tu też wiele różnych dodatkowych czynników). Tylko to jest dobre rozwiązanie w przypadku mądrego zarządzania i gdy tak naprawdę kredyt można spłacić szybko i łatwo. Tutaj takie sytuacje nie zachodzą. Jego Osoba, no, ma kilka rzeczy z mozołem wypracowanych, ale to wszystko. Obecny dług spłacany praktycznie nie jest, a gdzie pieniądze są trwonione, też nietrudno wskazać. Rację ma tutaj przede wszystkim radny Olejniczak. Może w przyszłości być jakaś szansa czy konieczność, gdzie pieniądze trzeba będzie wyłożyć od razu. Miasto-bankrut tego nie zrobi, a teraz możemy jeszcze te obligacje w takiej sytuacji uruchomić, no ale w przypadku właśnie \"czarnej godziny\". Brawo Rada! Mimo wszystko rozważna decyzja. Widać też, którzy radni dbają głównie o swoje partykularne interesy i głosują według zachcianek Jego Osoby, a którym zależy na dobru wspólnym i Jego Osoby ani mocodawców się nie boją.