Częściowe zachmurzenie 6
Prowadzisz firmę? Chcesz dotrzeć do lokalnych klientów?

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Ja w nich głosowałem i pamiętam, że były wolne i to nie tylko w tej 35-procentowej części dla bezpartyjnych, przeznaczonej głównie dla kandydatów "S", a byli w tej grupie również kandydaci spoza "S", ale także w pozostałych częściach: dla kandydatów PZPR, ZSL i SD, bo można było po raz pierwszy swobodnie wybierać i skreślać tych, których się nie popierało. Tak przepadli kandydaci z listy krajowej poza Mikołajem Kozakiewiczem i prof. Zielińskim. A wybory do Senatu to już pełna swoboda kandydowania i głosowania. Po tych wyborach "Gazeta Wyborcza" nieprzypadkowo napisała, że nic już nie będzie tak jak było. I to jest ta historyczna zmiana na miarę 11 listopada 1918 r.