Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Znowu "mądre" głowy bez praktyki w pracy w szkole, mówią, że trzeba coś niby nowego wprowadzać na wf. Bzdury, bo takie podejście do uczniów na wf już dawno jest, liczy się zaangażowanie i chęć ćwiczenia, a nie wyniki w cm czy s. Chociaż MEN znowu wprowadziło teksty sprawności, tak jak kiedyś testy MTSF. Tabelki i porównywanie wyników, a potem dzieci są w stresie, szczególnie te słabsze fizycznie.