Do niecodziennego zdarzenia doszło dziś około godziny 6:00 przy jednym z bloków na ulicy Włocławskiej w Kole. Kto wie, co stałoby się gdyby nie szybka reakcja policjanta.
Pozostawiony wolno pies rasy agresywnej biegał przy klatkach aż w końcu zaatakował jednego z mieszkańców bloku Włocławska 15, który spacerował z psem. Agresywny pies chwycił zębami jego psa, po chwili jego szczęki ścisnęły się zadając coraz to większe rany psu. Właściciel atakowanego czworonoga próbował rozdzielić dwa psy i tym samym sam został okaleczony.
Po chwili ścisk puścił i agresywny pies pobiegł dalej.
Wszystko rozegrało się na oczach wielu mieszkańców tego i pobliskiego bloku. Na miejsce wezwano policję, gdyż lokatorzy bali się wyjść z klatki, by nie zostać zaatakowanymi.
Na miejscu pojawili się funkcjonariusze, którzy widząc jak zachowuje się pies - wezwali hycla, który wyłowiłby zagrażającego bezpieczeństwu psa.
Niestety zanim podjęto próbę odłowienia - pies znów zaatakował kobietę, która wchodziła z psem do klatki.
Agresor znów chwycił za tym razem dużo mniejszego zwierzaka.
Wtedy padł strzał w jego kierunku - policjant w obawie o życie i zdrowie kobiety oddał strzał z broni palnej zabijając tym samym agresywnego psa.
Zwłoki zabezpieczył lekarz weterynarii, który sprawdzi czy pies był szczepiony, lub czy nie cierpiał na jakąś chorobę, która wzmagała agresję.
Policja ustala teraz właściciela czworonoga, który atakował mieszkańców bloku.
Dziękujemy za zdjęcie i informacje naszemu czytelnikowi.
przechodziłam kiedys kolo tego bloku i byłam świadkiem jak ten pies zaatakował małego pieska, ktorego prowadziła dziewczynka ok 4 latek i szła z tata, ten agresywny pies latal luzem nawet obroży nie miał i nagle podbiegl do małego pieska i atakował. Tata dziewczynki reagował i podbiegl dopiero własciciel agresywnego psa próbował odciagnac go, ale nawet nie było za co bo obroże trzymał w ręku.Tylko krzyczał na swojego psa choc tu kur... przeklinajac, tylko co to dawało, nic. Serce miałam pod gardłem patrząc na ta sytuacje Kiedys taki koniec musiał byc. Brawo dla policjanta.
Gratuluje reakcji Pana policjanta!!! Ludzie to był chorror i Pan policjant go skończył i powinien dostać nagrode. Zostalem kiedy zaatakowany przez takiego psa i wiem co sie wtedy czuje. Ja musialem sam tego psa wykonczyć ale bałem sie bardzo.... a sam właściciel powiedzial do mnie cytuje \"nie wiem co sie stalo cygan nigdy taki nie był\"
czemu policjant nie negocjował z pieskiem ?
piesek chciał się pobawić w mojej ocenie !
to policjant był AGRESYWNY ! PIES nie strzelał z broni !
pies to przyjaciel człowieka !
do świadek 2 - zmień nika bo to co napisałeś to trochę mija się z prawdą i to nie moje słowa. W danym momencie Policjant wybrał NAJLEPSZE rozwiązanie. Jeśli jesteś taki zorientowany to wiesz kto był właścicielem psa i dlaczego pies biegał bez opieki. Jak już pisałem niżej rozwala mnie to , że po wszystkim policja z poszkodowanymi rozmawiała 3 minuty a dokumentację dotyczącą użycia broni zbierała prawie godzinę. I to nie wina Policji bo akurat oni robili swoją robotę profeska - szacun dla chłopaków z Koła - tylko przepisów w Polsce Specjalnie na tę okoliczność Policja wewnętrzna z Poznania przyjechała. Powtarzam BRAWO dla tego Policjanta za reakcję, odwagę i profesjonalizm.
Nikt nie krytykuje... sluszna decyzja. Ale w Polsce jest tak że ludzie boją się broni. Gdyby koleś z psem miał pozwolenie i mógłby mieć broń przy sobie to by odstrzelil tego psa wcześniej niż policja broniąc siebie
Swojego psa i te kobietę. Ale gdyby policjant nie trafił psa a rykoszet zranił by kobietę lub kogoś obok? Prokurator, wyjaśnianie i wimny policjant bo może pies nie był aż tak agresywny, .. bo może trzeba było poczekać na hycla, to samo z przestępcami. Do póki Ciebie nie postrzela To nie masz prawa użyć broni. Policja która ma nas chronić boi posłużyć broni bo przestępca może nie chciał zabić a może wyjął nóż żeby się po plecach podrapać a A ludzie złe ocenili. Chore...
Nie mieszkam w Kole ,ale mój mąż z tego miasta pochodzi ,ale nie rozumiem jak można wypuścić psa od tak by sobie pobiegał zwłaszcza gdy jest to pies tych agresywnych ras?Winię jedynie właściciela psa ,że puścił go luzem?Skoro posiadał takiej rasy psa to tym bardziej winien go wyprowadzać tylko na smyczy i kagańcu.Też z mężem mamy psa mieszańca ,adoptowaliśmy go 5 lat temu z TOZU,i wkurza mnie bardzo to ,gdy inni ludzie spuszczają psy ,sami sobie dyskutują przez komórkę nie zwracają nawet uwagi co ich pies robi .Sama przez to boję się spcerować z własnym psem w obawie ,że mnie jakiś szalony pies dopadnie lub mojego małego czworonoga i pogryzie .Ja zawsze wychodzę z pieskiem na smyczy ,mąż również i zawsze po nim sprzątamy bo rozumiem innych ludzi,którzy nie posiadają psów,że chcę czuć się bezpiecznie i mieć czyste obuwie .Sama mam dość nieodpowiedzialnych opiekunów psów.To oni winni ponieść karę za tego psa ,skoro go wypuścili luzem na dwór by sobie tylko pobiegał?
Uważam,że wielu ludzi w ogóle nie powinno posiadać psa ,bo są nieodpowiedzialni !BRAK słów,pies stracił życie ,kobieta poniosła rany i jej pies a właściciel tego czworonoga być może zadowolony jeszcze,że pozbył się problemu,bo teraz może swobodnie wyjść z domu kiedy chce!
Też nie rozumiem tego, że akceptowane jest gdy ktos wychodzi z psem i niby jest smycz, ale zamiast pies przypiety byc do niej to lata gdzie mu sie podoba, ale niestety straży miejskiej nie ma to tak teraz jest, nie mówiąc już, że właściciele nie noszą ze sobą już od dawna torebek na psie odchody.
Należałoby zrobić fotkę lub nakręcić film takiemu właścicielowi i podać do straży miejskiej.
Ja również obserwuję tego typu osoby ponieważ podprowadzają psa pod mój balkon.
Co zrobic z takim właścicielem : otruć psa czy dowalić właścicielowi.
Bardzo dobra postawa policji a ci ktorzy krytykuja sa idiotami jak sie posiada psa trzeba byc odpowiedzialnym a nie bezmyslnym i szpanowac ze sie ma takiego psa.a swoja droga to wlasciciel tego psa powinien poniesc odpowiedzialnosc no i to juz sprawa dla prokuratora.
Brawo dla policjanta i proszę w żaden sposób go nie krytykować.Jeżeli znajdzie się właściciel w/w psa nałożyć karę.
Dość już tragedii z psami w całej Polsce.
Każdy luzak powinien być odłowiony i uspiony.
A obrońcy zwierząt niech się przymkną bo to dzięki nim
mamy zanieczyszczone chodniki ,dachy,balkony ,okna (wrony i gołebie) a skoro tak bardzo bronią zwierząt to czemu po nich nie sprzątają.
Tylko raz widziałem kobietę sprzątającą po swoim psie.
Zabawne, nie ma czegoś takiego jak rasa agresywna. To nie zależy od rasy jaki jest pies. Policja zachowała się nieodpowiedzialnie i naraziła mieszkańców na niebezpieczeństwo. O 5 rano było zgłoszenie, że agresywny na inne psy, amstaf chodzi po klatce schodowej. Co w takiej sytuacji zrobili funkcjonariusze? Właściciela nie było w domu, więc wypuścili psa na dwór i sobie pojechali. A niecałą godzinę później doszło do tragedii, której mogli zapobiec. A teraz zgrywają wielkich bohaterów? Dlaczego nie umieją przyznać się do błędu? Pies nie zachowywał się agresywnie wobec ludzi. Nie trzeba było go zabijać, tylko zareagować zanim doszło do niebezpieczeństwa.
@michu: może Ty byś strzelał na oślep z rozrzutem śrutówki. Albo z celnością procy. Chodzenie po schodach bez barierki też jest bezpośrednim narażeniem życia. Co chcesz, żeby było, jak do niedawna we Francji? Funkcjonariusze bez broni. A ja mówię powszechne prawo do posiadania broni. Wtedy babka sama mogła by odstrzelić psa.
Policjant zachował się jak należy. Jedna osoba została już przez tego psa poturbowana. Jeśli by tego nie zrobił a pies pogryzł albo jeszcze gorzej..... drugą osobę to komentarze byłby co zrobiła policja, przyglądała się i co...??? Psy są kupowane najczęściej dzieciom. Wyobraźcie sobie sytuację 8-10 letniego dziecka na spacerze ze swoim psem atakowanego przez takiego psa jak na zdjęciu. A dzisiaj rano o mało co mogła taka sytuacja się zdarzyć. BRAWO dla Policji w Kole. Brawo. I jeszcze jedno - z poszkodowanymi na miejscu policja rozmawiała może z 3 min. Dokumentację z użycia broni 30-40 min. - takie przepisy w Polsce.
Bardzo dobra postawa policjanta. Czy wy na jego miejscu zastanawialibyście chociaż sekundę, czy zabić agresywne bydle chadzające sobie po ulicy i atakujące przechodniów? To zdarzenie to było bezpośrednie zagrożenie życia ludzkiego, a policjant je wyeliminował - i bardzo dobrze. Właścicielowi tego psa wytoczyłbym jeszcze proces, albo jakąś grzywnę żeby miał nauczkę plus zadośćuczynienie dla poszkodowanych.
Niestety właściciele psów są często głupsi od ich pupilków , wychodzi babsko z ropą w oku z psem przed blok spuści ze smyczy pies się zesra komuś pod okno a ta wydłubuje palcem ropę z oka zamiast pozbierać gówno z trawnika , niestety cebuloki tacy są wszędzie najmądrzejsi i wszystko wiedzą najlepiej .
To jest pokłosie idiotycznego rozwiązania straży miejskiej w Kole .
psy powinny byc prowadzane na smyczy .Psy biegajace bez smyczy powinny byc lapane i wywozone do schroniska policjant mial prawo zabic tego psa bo mogla stac sie tragedia
Więc jeżeli strzaly padły kiedy pies atakował drugiego psa którego wlascicielka wchodziła do bloku... to znaczy że policjant strzelał w kierunku psa który był obok kobiety. Bezpośrednie narażenie na utratę życia. Gdyby to był człowiek to strzały ostrzegawcze i inne procedury. Bezsens z tą bronią w Polsce.
Atakował zwierzeta a nie ludzi. Wiele osób chodzi ze smyczami w ręku a pieski latają sobie same. Może to zastanowi włąścicieli czworonogów,ze są zanich odpowiedzialni? Welu udaje, że to nie ich piesek załatwia sie na chodniku..Jeśli nie sznaujecie ludzi bojących sie psów, a wielu ich nie szanuje, to chociaż dbajcie o swoje psy i trzymajcie je na smyczy.
7.2℃
