Postępy prac na budowie restauracji popularnej sieci fast-foodowej widać każdego dnia. Śmiało można stwierdzić, iż inwestycja przy ulicy Dąbskiej w Kole zbliża się ku końcowi.
W miesiącu marcu rozpoczęto prace ziemne, a dziś widać już efekt końcowy. Przez szyby można zauważyć stojące stoliki i krzesła, na zewnątrz zamontowano plac zabaw, oświetlenie, taras i infrastrukturę tzw. Mc Drive. Trwa porządkowanie otoczenia samej restauracji, parkingów, wjazdu itd. Tempo prac trzeba przyznać zaskakująco szybkie. Z dnia na dzień widać było kolejne zmiany.
Niebawem opublikujemy ostateczny dzień otwarcia Mc Donalds wraz z promocjami, jakie na ten dzień przygotowano.
I taka ciekawostka...żeby otworzyc własnego macdolada, tak jak w kole poza środkami finansowymi na postawienie restauracji (ok 1,2mln) trzeba odbyć 9 miesięczne szkolenie w innej restauracji na kazdym możliwym stanowisku.. kasjer, szeregowy pracownik, menedżer itp. Dopiero po pozytywnym ukończeniu szkolenia rozpatrują podanie o pozwolenie na budowę.
I czy Kaufland, Lidl, Brico, biedronka to nie są międzynarodowe korporacje? Ilu z was mięso kupuje w sklepie firmowym Sokołow?:) Ilu wie że polo i Dino to polskie firmy a nie Biedronka? Saint-gobain, Andreę, wood-mizer, Geberit to też międzynarodowe korporacje.
A czemu nikt nie kontroluje budy koło Kauflandu? Albo tej kolo Husqvarny? I innych w kole? Apisu, K2 i innych gdzie podają fastfoody? Przeciez to to samo. I te Niemcy? Czyli u nas emigranci będą kupować u McDonaldzie burgery po 10zl a bogaci i świadomi Polacy burgery po 4 zł w markecie? I żeby nie było, kiedyś pracowałem w innym mieście w innym fastfodzie. Dostawcy nie pałali zachwytem przyjeżdżając do nas. Nie raz przy dostawach narzekali na upierdliwość kierowniczki. Jak jej coś tylko nie pasowało, np temp wyższa o kilka st na chłodni, jakiś zapaszek na mięsie i odsyłała całą dostawę do dostawcy. Ich słowa typu wszędzie biorą i nikt nie wybrzydza były normą. Podobno mięso ze zwrotów szło w burgery i parówki do marketów;) ale ile w tym prawdy to nie wiem. Jedzenie w mc jest tak samo zdrowe/ niezdrowe jak każde inne w innych barach czy marketach, tylko droższe.
Ps. Na stacjach paliw też są burgery, zapiekanki, frytki itp i nikt jakoś się nie bulwersuje. A co, tamte niby zdrowsze? A, i zapomnialbym o zdrowej żywności na różnych kolskich festynach, gdzie aż śmierdzi od przepalonego oleju. Nie chcecie to nie chodzcie do maka. Kupcie sobie frytki na dniach koła:) a do tego najtańszą flaszkę albo piwko z marketu:)
Tak bardzo czekam aż wszystkie rowy w okolicy będą upstrzone śmieciami z owego przybytku. Ludzie czemu pełne wam tak nie ciąży jak puste, wywalacie gdzie popadnie.
Znów darmowa reklama . No chyba, że zapłacili, ale jak zapłacili to powinno być napisane, że reklama.
Inni , lokalni, otwierają firmy i nie mają takich reklam. A tu korporacja, żarcie śmieciowe i mają . Ehhh orzykre
2.2℃
