City break – bo o nim mowa – to maksimum wrażeń w najkrótszym czasie i przy minimalnym nakładzie finansowym. Skąd wzięła się idea city break’ów? Co gra kluczową rolę podczas podróży po europejskich miastach? Czego warto unikać? Przeczytaj artykuł i nie daj się zaskoczyć!
Już nawet kilkudniowy wyjazd do innego kraju pozwala oczyścić głowę ze stresu i natłoku myśli, a także zmierzyć się z kulturą i zwyczajami odmiennych nacji. City break – bo o nim mowa – to maksimum wrażeń
w najkrótszym czasie i przy minimalnym nakładzie finansowym. Każdy wyjazd tego typu charakteryzuje się specyficzną awaryjnością, dlatego warto być gotowym na wszystko. Skąd wzięła się idea city break’ów? Co gra kluczową rolę podczas podróży po europejskich miastach? Czego warto unikać? Przeczytaj artykuł i nie daj się zaskoczyć!
Ze względu na niskie ceny lotów oraz dostępność i łatwość organizacji wycieczek po europejskich miastach, city break zyskuje coraz większą popularność. To gratka dla tych, którzy kochają podróże, dysponując przy tym niewielkim budżetem i ograniczonym zakresem wolnego czasu.
Zwolennikom tego typu aktywności nie można odebrać jednego – nie znoszą nudy, za to kochają przygody! Najczęściej są to młodzi, ciekawi świata i otwarci ludzie. Oczywiście, zapalonych odkrywców znajdziemy nawet wśród dojrzałych grup społecznych, jednak rzadziej. W czasach ich młodości tanie podróżowanie nie było na tyle powszechne, jak dziś.
Wybierając się do krajów Unii Europejskiej wystarczy nam dowód osobisty lub paszport. W takim wypadku kierunek podróży wybieramy na już tylko podstawie tego, co chcemy zobaczyć, jakim dysponujemy budżetem i czy odpowiadają nam proponowane daty wylotu.
Jednymi z popularniejszych i tańszych destynacji w ostatnich latach są: Norwegia ze swoimi fiordami, wyjątkową architekturą i chłodem (Oslo), Włochy z niepowtarzalnym jedzeniem i przyjazną atmosferą (Rzym, Bari) czy np. Cypr (Nikozja), z unikatową fauną i florą oraz rajskimi widokami.
Restrykcji oraz obowiązujących w danych państwach obostrzeń (np. w kwestii koronawirusa) warto szukać na rządowej stronie gov.pl oraz na rzetelnych forach dyskusyjnych czy grupkach tematycznych.
Wybierając się na city break w Europie, na pewno zastanawiasz się, co warto spakować. Szybkoschnące ręczniki, karimaty wykonane z grubego materiału (co najmniej 2-3 cm) czy wielofunkcyjne scyzoryki to podstawowe elementy ekwipunku każdego udanego city break’u.
Do przydatnego wyposażenia zaliczymy odporną na deszcz i wiatr odzież outdoorową, power banki (dla telefonów wyprodukowanych w ostatnich latach optymalna wartość to 10 000 mAh), gaz pieprzowy (podróżując po Europie możemy go przewozić wyłącznie w bagażu nadawanym) czy podstawowe elementy apteczki pierwszej pomocy.
Unikaj pełnowartościowych produktów kosmetycznych, dodatkowych zapasów grubych – i ciężkich – ubrań czy zbędnej elektroniki.
Nietrudno o faux paus przebywając wśród rdzennych mieszkańców danego państwa – samemu pochodząc z zupełnie innego kręgu kulturowego. Warto podjąć się desk research, czyli gruntownego przeanalizowania historii, tradycji i przyzwyczajeń europejskiego kraju, do którego wybieramy się na city break.
Niektórzy stawiają na spontaniczność i fizyczne poznanie – wiąże się to jednak z ryzykiem odebrania naszych zachowań jako ignoranckie
i pozbawione należytego respektu.
Sednem city breaku jest przygoda, adrenalina, ale jednoczesny odpoczynek i zapomnienie o trudnościach codzienności. Co warto podkreślić, nawet najciekawsza wycieczka nie przyniesie takiej radości i satysfakcji, jak ta, którą zaplanujemy razem z przyjaciółmi. Zespół ze wspólną wizją idealnego city breaku, to gwarancja robiących furorę przygód i przeżyć, które przechodzą do historii.
Weekend w chłodnej, ale klimatycznej Norwegii, a może kilkudniowa objazdówka po europejskich stolicach? Zbierz ekipę, wyposaż się w cierpliwość i poluj na tanie loty. Otwórz się na świat, wykorzystaj szansę pełnego przygód oraz niedrogiego podróżowania i zaplanuj swój pierwszy city break po Europie!