19 marca br. w miejscowości Osiek Mały doszło do zdarzenia, w którym ucierpiał policjant po służbie. Wszystko dlatego, że zwrócił uwagę pijanym niszczącym mienie publicznie mężczyznom.
Między godziną 17 a 18 w okolicach Urzędu Gminy w Osieku Małym mężczyzna zauważył dwóch innych, którzy dopuszczają się wandalizmów, niszczenia mienia publicznego, śmiecenia itd. Postanowił zwrócić im uwagę na zachowanie. Jeden z dwóch "wandali" wszedł w dyskusję, obrażając i grożąc jak się okazało - funkcjonariuszowi policji po służbie.
Wspomniany awanturnik dopuścił się naruszenia nietykalności za co grozi mu do 2 lat więzienia. Na miejsce wezwano patrol policji, który zajął się mężczyznami. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że osoba, która podniosła rękę na policjanta po służbie "wydmuchała" 1,33 promila.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
Polska jest krajem, w którym prawo nakłada surowe kary na naruszenie nietykalności innych ludzi. Niezależnie od tego, czy jest to złośliwe szturchanie, czy poważne pobicie, za każde z nich grozi kara.
Kara za naruszenie nietykalności może obejmować grzywnę, areszt lub pozbawienie wolności. Wszystko zależy od okoliczności i tego, jak poważne było naruszenie. Jeśli naruszenie nietykalności innej osoby jest uznane za przestępstwo, wówczas na oskarżonym mogą być nałożone poważniejsze kary.
Naruszenie nietykalności jest również traktowane poważnie w przypadku, gdy ofiara jest osobą starszą, dzieckiem lub osobą niepełnosprawną. W takich przypadkach kara za naruszenie nietykalności może być jeszcze surowsza.