(3)|
Czytano: 6,706 razy |
przeczytasz w ok. 3 min.
W meczu 27. kolejki IV ligi piłkarze Olimpii Koło przegrali 2-3 z Centrą Ostrów Wlkp. Kolskich zawodników trzeba pochwalić za ambitną grę z wyżej notowanym rywalem. Gole dla naszej drużyny zdobyli Michał Nowakowski i Łukasz Kujawa.
Nietypowo, bo w niedzielne popołudnie rozegrany został na kolskim stadionie mecz 27. kolejki IV ligi. Przy upalnej i słonecznej pogodzie, miejscowa Olimpia podejmowała wicelidera - Centrę Ostrów Wielkopolski. Kolscy piłkarze walczą o utrzymanie w lidze, dlatego chcieli za wszelką cenę sprawić niespodziankę i "urwać" punkty wyżej notowanym rywalom. Dzisiejsze spotkanie było debiutem trenerskim Janusza Niedźwiedzia, który w ostatnim tygodniu przejął funkcję szkoleniowca po Andrzeju Rostkowskim.
Mecz rozpoczął się od groźnych ataków gości. W przeciągu pierwszych 15 minut gry, ostrowianie stworzyli cztery groźne sytuacje, z czego dwie zakończyły się zdobyciem goli. W 7. minucie, po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, piłkę z bliska głową do siatki wbił Tomasz Adamczyk. W 14. minucie silnym strzałem z rzutu wolnego, wykonywanego z ostrego kąta, popisał się Tomasz Adamiak, nie dając Robertowi Sulińskiemu żadnych szans na obronę. W kolejnej fazie meczu goście wyraźnie skupili się na obronie korzystnego dla nich wyniku. To pozwoliło groźniej zaatakować naszej drużynie. Warta odnotowania jest sytuacja z 22. minuty, kiedy ostrowski bramkarz z problemami obronił uderzenie Michała Rutkowskiego z 20 metrów.
Druga część gry rozpoczęła się od dominacji kolskiej Olimpii. Centra skupiała się na obronie dostępu do bramki. Nasi zawodnicy zdołali jednak stworzyć sobie kilka dogodnych sytuacji. W 49. minucie po samotnej akcji Jarosław Kawka posłał piłkę tuż obok słupka W 55. minucie ponownie groźnie zrobiło się ostrowskim polu karnym - tym razem Kawka trafił w słupek. W 63. minucie padła bramka kontaktowa dla naszego zespołu - Michał Nowakowski z bliska pokonał bramkarza strzałem po ziemi, po dośrodkowaniu Łukasza Kujawy. Kilka chwil później zrobiło się groźnie w kolskim polu karnym. W 67. minucie po podaniu z prawej strony boiska, niepilnowany ostrowski napastnik łatwo pokonał Sulińskiego. Nasi piłkarze nie dali jednak za wygraną. Już kilkadziesiąt sekund później zgromadzeni na trybunach kibice oklaskiwali naszych piłkarzy. Łukasz Kujawa - atomowym uderzeniem z 10 metrów nie dał szans bramkarzowi Centry. W ostatnich minutach gry mogły paść jeszcze bramki dla obu drużyn. Bliżej byli goście, którzy byli dwukrotnie w sytuacji sam na sam z Robertem Sulińskim - i za każdym razem strzelali obok słupka.
Zacięty pojedynek Olimpii z Centrą zakończył się porażką naszych piłkarzy 2-3. "Biało-czerwonych", mimo straty punktów, trzeba pochwalić za grę do ostatniej minuty i stworzenie wielu sytuacji bramkowych. Nasza sytuacja w tabeli wciąż wygląda bardzo źle, jednak wierzymy, że w ostatnich trzech spotkaniach Olimpia zdobędzie wystarczającą do utrzymania ilość punktów. Za tydzień wyjazdowy mecz ze Spartą Konin.
Olimpia Koło - Centra Ostrów Wlkp. 2-3 (0-2)
Bramki dla Olimpii: 63`Michał Nowakowski, 68`Łukasz Kujawa.
Skład Olimpii: Robert Suliński - Łukasz Sikorski (46.Michał Nowakowski), Janusz Niedźwiedź, Sebastian Woźniak, Piotr Krzyżanowski (46.Mariusz Nieznalski), Tomasz Mikusik - Jarosław Kawka (75.Piotr Marańda), Michał Rutkowski, Sylwester Śliga, Łukasz Kujawa - Dariusz Walasek (54.Przemysław Skibiszewski).