Odpady wyrzucane do byłej żwirowni? Policjanci z Poznania dokonali zatrzymania na gorącym uczynku!

Składowanie odpadów zamiast rekultywacji

Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP w Poznaniu przeprowadzili działania operacyjne 27 i 28 maja br., które doprowadziły do zatrzymania siedmiu osób. Sprawa dotyczy nielegalnego składowania odpadów na terenie nieczynnej żwirowni w powiecie kolskim.

Zgodnie z ustaleniami śledczych, na miejsce były systematycznie dostarczane odpady różnego rodzaju – ziemia zmieszana z tworzywami sztucznymi, fragmentami gąbek oraz pozostałościami pochodzącymi prawdopodobnie z rozbiórek pojazdów i innych materiałów przemysłowych. Wbrew deklaracjom osób zaangażowanych w proceder, nie była to biomasa przeznaczona do uprawy wierzby energetycznej, lecz typowe odpady nieprzeznaczone do wykorzystania w rekultywacji terenu.

Dron w akcji, policja na miejscu

Działania policjantów wsparła nowoczesna technologia – do obserwacji terenu wykorzystano drona, który zarejestrował moment rozładunku odpadów z samochodu ciężarowego. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali cztery osoby: kierowcę rozładowującego odpady, operatora koparki, drugiego kierowcę oczekującego na rozładunek oraz organizatora całego procederu.

Dzień później, w ramach dalszych czynności, na przesłuchania doprowadzono kolejne trzy osoby powiązane ze sprawą.

Kontrola WIOŚ potwierdziła podejrzenia

Zatrzymani próbowali tłumaczyć, że przewożony materiał stanowił biomasę wykorzystywaną do celów rolniczych. Jednak na miejsce wezwana została specjalistyczna grupa z Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu, zajmująca się zwalczaniem przestępstw środowiskowych. Eksperci jednoznacznie potwierdzili, że składowany materiał nie spełnia żadnych norm dla biomasy, a jego skład świadczy o tym, że mamy do czynienia ze zwykłymi odpadami, których nie wolno wykorzystywać przy rekultywacji gruntów.

Zarzuty i dalsze postępowanie

Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty z art. 183 §1 Kodeksu karnego, który penalizuje działania polegające na składowaniu lub usuwaniu odpadów w sposób zagrażający zdrowiu lub życiu ludzi bądź powodujący istotne zanieczyszczenie środowiska.

Dodatkowo jedna z osób – domniemany organizator całej operacji – odpowie również za kierowanie nielegalnym procederem. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Kole wobec wszystkich podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze: dozory policyjne oraz poręczenia majątkowe.

Zgodnie z obowiązującym prawem, osobom zaangażowanym w przestępcze składowanie odpadów grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Teren po byłej żwirowni pod lupą

Nieczynna żwirownia, która posłużyła jako miejsce nielegalnego składowania, była wykorzystywana pod pretekstem rekultywacji. Tego rodzaju lokalizacje są szczególnie narażone na działania nieuczciwych podmiotów, które chcą uniknąć kosztów związanych z legalnym unieszkodliwianiem odpadów. Według służb, podobne przypadki nie są odosobnione, a sprawa z powiatu kolskiego może stanowić element szerszego zjawiska nielegalnego gospodarowania odpadami w regionie.

Wspólne działania policji i inspektorów ochrony środowiska mają na celu nie tylko wykrycie sprawców, ale także zabezpieczenie terenu i zapobieżenie dalszej degradacji środowiska.

Śledztwo trwa

Śledztwo w sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kole. Organy ścigania nie wykluczają kolejnych zatrzymań i rozszerzenia zarzutów, jeśli śledztwo wykaże, że w sprawę zaangażowanych było więcej osób lub firm.

Mieszkańcy regionu, a także osoby posiadające informacje na temat podobnych działań, są zachęcani do kontaktu z lokalną policją lub inspektoratem ochrony środowiska.

Nielegalne odpady - akcja policji
foto: KWP Poznań