Olimpia Koło rozegrała kolejne spotkanie w ramach piątej ligi. Mecz dostarczył sporo emocji, a jego losy rozstrzygnęły się dopiero w końcówce.
23 sierpnia Olimpia Koło rozegrała wyjazdowe spotkanie 4. kolejki piątej ligi z SKP Słupca. Po wyrównanym meczu padł remis 1:1. Był to pierwszy punkt zdobyty przez kolski zespół w trwającym sezonie.
Olimpia dobrze rozpoczęła mecz i już w 13. minucie objęła prowadzenie. Michał Rutkowski skutecznie wykończył akcję, dając swojemu zespołowi prowadzenie 1:0. W pierwszych minutach przewaga należała do gości, którzy kontrolowali wydarzenia na boisku. W miarę upływu czasu gospodarze zaczęli odpowiadać, głównie poprzez stałe fragmenty gry.
Po przerwie obraz meczu zmienił się. Spotkanie stało się bardziej chaotyczne, a gra często była przerywana faulami. Olimpia broniła prowadzenia, jednak pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Kacper Kajdan zdobył wyrównującą bramkę dla SKP Słupca.
W barwach Olimpii żółte kartki obejrzeli Mikołaj Makarowicz i Oliwier Szczesiak. Trener Dawid Dębowski dokonał kilku roszad, wprowadzając na boisko m.in. Oskara Kwiatkowskiego, Fabiana Antonkiewicza czy Konrada Krygiera.
Po meczu szkoleniowiec Olimpii, Dawid Dębowski, podsumował spotkanie:
„Pierwsze dwadzieścia minut we wczorajszym meczu zdecydowanie pod nasze dyktando. Ten fragment meczu podsumowujemy bramką na 1-0 Michała Rutkowskiego. Od tego momentu mecz się wyrównuje i przeciwnok wykonuje serię bardzo groźnych stałych fragmentów gry, z których wychodzimy obronną ręką. W drugie połowie, mecz brzydki, chaotyczny, bardzo duża liczba fauli z jednej i drugiej strony. Niestety pięć minut przed końcem meczu tracimy bramkę i ostatecznie mecz kończy się remisem. Z jednej strony punkt cenny zdobyty na wyjeździe z zespołem, który dotychczas nie stracił punktu. Z drugiej strony nie można być szczęśliwym jeśli było się tak blisko 3 punktów.”
Olimpia Koło po czterech rozegranych spotkaniach ma na koncie 1 punkt i bilans bramkowy 3-10. Zespół zajmuje 16. miejsce w tabeli. Kolejny mecz drużyna z Koła rozegra u siebie 30 sierpnia przeciwko Polonusowi Kazimierz Biskupi.