UOKiK bierze na cel agresywną reklamę do dzieci w socialach

UOKiK przygląda się sposobowi, w jaki twórcy internetowi kierują reklamy do nieletnich odbiorców. W serwisach społecznościowych treści rozrywkowe często łączą się z przekazami komercyjnymi, a najmłodsi mają trudność z odróżnieniem jednych od drugich. Urząd od dłuższego czasu monitoruje oznaczanie materiałów komercyjnych i zwraca uwagę na przekazy, które mogą wywoływać presję na zakup. To ważny sygnał dla rodziców i szkół w powiecie kolskim, gdzie młodzi użytkownicy aktywnie śledzą internetowych idoli.

Działania i przebieg sprawdzeń

Obecne działania mają charakter wstępny i dotyczą zbadania, czy w przekazach pojawiają się elementy nacisku na dzieci, by nabywały produkty lub nakłaniały do tego dorosłych. Analizie podlegają formaty popularne wśród młodych odbiorców, w tym transmisje na żywo, krótkie wideo i publikacje z odnośnikami do sklepów. Urząd sprawdza zarówno ton komunikacji, jak i używane sformułowania, które mogą sugerować ograniczoną dostępność, wyjątkowość lub konieczność szybkiej reakcji. Weryfikowane są także sytuacje, gdy w trakcie rozrywki pojawia się zachęta do natychmiastowego zakupu gadżetów, odzieży lub szkolnych akcesoriów.

Kontekst lokalny i znaczenie dla rodziców

Dla rodzin z Koła i okolic najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci w sieci, w tym rozumienie, kiedy treść jest rekomendacją, a kiedy reklamą. Warto uczyć najmłodszych rozpoznawania komunikatów handlowych i rozmowy o ich celach. Rodzice mogą też sprawdzać ustawienia aplikacji, ograniczać zakupy jednym kliknięciem i rozmawiać o tym, że chwytliwe hasła bywają formą perswazji. Szkoły oraz organizacje lokalne mogą wykorzystywać przykłady z internetu do edukacji o odpowiedzialnym korzystaniu z mediów społecznościowych.

Szczegóły sprawy, przykłady i możliwe konsekwencje

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny informuje o wszczęciu dwóch postępowań wyjaśniających w sprawie przekazów kierowanych do dzieci, dotyczących twórców znanych jako Wojan i Palion. Przykłady komunikatów budujących presję to m.in.: „Wbijajcie do Żabek, póki te Wojanki jeszcze są”, „warto zrobić cały zapas, bo potem ciężko je zdobyć”, „wbijajcie, kupujcie sobie boxy szkolne od Paliona”, „patrzcie, jaki piękny kubek możecie sobie zamówić magiczny, wszystko możecie sobie zamówić na Palionstyle”, „Moi drodzy, wokół mnie jest wiele fajnych postaci. Chcecie takie? Wiem, że chcecie. Są bardzo przytulaśne, przynoszą szczęście. Zapraszam na Palion Style, kupcie takie”, „koniecznie wpadajcie na WojanShop, bo to ostatni dzwonek, żeby wejść w nowy rok z idealną wyprawką szkolną”. Urząd przypomina, że zakazana praktyka to reklama spełniająca łącznie trzy warunki: jest skierowana do dzieci, wprost nakierowuje je na kupno i ma charakter bezpośredni, czyli zawiera element wzmocnionej perswazji. Postępowania są na etapie wyjaśniającym, w sprawie, a nie przeciwko konkretnym podmiotom, jednak możliwe są zarzuty zagrożone karą do 10 proc. obrotów. Agresywną reklamę można zgłosić do UOKiK, wysyłając opis, linki i zrzuty ekranu na adres: uokik@uokik.gov.pl.