Miłe złego początki – tak można zacząć relację z meczu Olimpii Koło z Dąbroczanką Pępowo. Miło, że już na początku spotkania w 6 minucie gospodarze zdobyli prowadzenie ze strzału Kamila Jaroszewskiego, który wykorzystał strzał Piotrka Marańdy. Dobrze broniący bramkarz gości odbił przed siebie piłkę, dopadł do niej Kamil Jaroszewski i z bliska umieścił ją w siatce.