(2)
Bezchmurnie 9.7
REKLAMA

Wyprawa przedszkolaków do ZOO [FOTO]

Autor: 10 Czerwiec 2013 przeczytasz w ok. 4 min.
Wyprawa przedszkolaków do ZOO [FOTO]
©
(2) | Czytano:
7,427 razy | przeczytasz w ok. 4 min.

Jaki byłby świat bez zwierząt...pusty, ale na szczęście one jeszcze są, choć wielu gatunkom coraz trudniej jest funkcjonować w zurbanizowanym świecie. Tymczasem , miłości do zwierząt, od której przechodzimy do miłości do innych ludzi i świata przyrody w ogóle, trzeba nauczyć się we wczesnym dzieciństwie. Przez kontakt z różnymi zwierzętami domowymi czy egzotycznymi w zoo, dzieci uczą się wrażliwości, empatii, okazywania emocji i rozumienia potrzeb innych żywych istot.

R E K L A M A
2
Czytano:
7,427 razy
Udostępnij
W Przedszkolu nr 5 w Kole są różne dzieci, takie, które mają psa, rybki czy chomika. Są takie które lubią książki o zwierzętach i takie , które zwierząt się boją, a nawet takie, które nigdy nie były w Zoo. Różne dzieci, różne potrzeby, różne zainteresowania, lecz łączy je jednak wspólna cecha, ciekawość świata i naturalna , spontaniczna skłonność do kontaktu ze zwierzakami.

Taki właśnie bezpośredni kontakt dzieci z przedstawicielami różnych gatunków egzotycznych zwierząt umożliwiło dzieciom Przedszkole nr 5 . Wycieczkę autokarową do Zoo Safari w Borysewie zorganizowały panie Wiesława Garus, Ewa Kujawka oraz Dorota Pawlak.
Na tę egzotyczną wyprawę wyruszyły dzieci pięcio i czteroletnie z dwóch naszych oddziałów przedszkolnych. Pomoc w zakresie opieki nad dziećmi w czasie wycieczki zapewniały panie B. Grabowska i I . Pachlińska oraz mamy naszych wychowanków Edytki, Igora, Kuby, Szymona, Jasia i Julki, które aktywnie wspierają przedszkolne przedsięwzięcia.

Zoo Safari w Borysewie, to niezwykłe miejsce. To tutaj właśnie , zaledwie 60 km od Koła, przedszkolaki mogły zobaczyć 300 różnych zwierząt reprezentujących 80 gatunków z Afryki, Europy, Ameryki Północnej i Południowej Azji i Australii. Większość z dzieci po raz pierwszy uczestniczyła w takiej samodzielnej wyprawie z dala od rodziców. Aura ,choć do tej pory kapryśna , tym razem sprzyjała przedszkolakom. Mimo to, organizatorki wycieczki zadbały o to , aby dzieci były odpowiednio przygotowane na różnorodne zjawiska pogodowe i mogły bez przeszkód doświadczyć tej niezwykłej przygody. Celem wycieczki była obserwacja i czerpanie pozytywnych wrażeń w kontakcie z przyrodą , dzielenie się własnymi spostrzeżeniami, zainteresowanie różnorodnością gatunków świata zwierząt oraz kształtowanie świadomości ekologicznej i poczucia odpowiedzialności za jakość współistnienia z przyrodą. Wycieczka przedszkolaków do Zoo Safari była też okazją do utrwalania reguł kulturalnego zachowania się w miejscach użyteczności publicznej , okazją do nabywania kompetencji w kontaktach społecznych.

Gdy najmłodsi miłośnicy egzotycznych podróży z PM nr 5 przybyli do Zoo Safari, na miejscu czekała na nich niespodzianka. Drobna mżawka sprawiła,że dzieci po terenie ogrodu przemieszczały się kolejką, co wzbudziło dodatkowy entuzjazm. Towarzyszył im przewodnik, który z pasją opowiadał o poszczególnych mieszkańcach Zoo. A było o czym opowiadać. Z wielu gatunków, z którymi dzieci się zetknęły często pierwszy raz w życiu, wymienić można antylopy eland i gnu, mandryle , kozy, jelenie, muflony, bawoły, zebry, tapira, strusie, kangury, białe tygrysy bengalskie, lwy, krokodyle, wielbłądy, surykatki, żyrafy. Mieszkańców Zoo było oczywiści dużo więcej. Wiele emocji wśród dzieci wzbudziły dwie młode 3 letnie żyrafy Tania i Tim , które dostojnie przechadzały się w żyrafiarni . Przedszkolaki dowiedziały się ,że żyrafy są tu od niedawna i dopiero oswajają się z nowym miejscem. Ciekawostką dla dzieci była informacja o tym , jak bardzo wrażliwe na stres są te zwierzęta. Przedszkolaki poznały też 6 małych surykatek urodzonych w zoo na początku kwietnia. Każde narodziny zwierząt w zoo to prawdziwe święto. Całej Gromadce Misia Uszatka ta radość udzieliła się w naturalny sposób.

Najwięcej spontanicznych reakcji od radości, zachwytu, zdziwienia,czasem niepewności a nawet strachu uwidoczniło się w mini zoo. Przedszkolaki miały tu niepowtarzalną okazję do bezpośredniego kontaktu ze zwierzętami, w specjalnie do tego celu wydzielonej zagrodzie. Wielką atrakcją były zajęcia praktyczne, w czasie których mogły osobiście karmić małe kózki i lamy. Prawdziwą gwiazdą Zoo był też Dawid , foka , której pokazowe pokazowe karmienie na żywo dzieci mogły obserwować z bliska. Dawid reagował na swoje imię nieśmiało wychylając się z wody, aby ostatecznie zaprezentować się w całej okazałości.

W przerwie pomiędzy zwiedzaniem a karmieniem zwierząt, dzieci same nieco zgłodniały. Pyszny obiad zjadły z apetytem w grill barze na terenie Zoo.

Do Przedszkola nr 5 przedszkolaki wróciły zachwycone podróżą, pełne nowych wrażeń i nowych wiadomości. Wycieczka tak się podobała, że przedszkolaki z panią Wiesią, Ewą i Dorotą już planują kolejną i trudno się dziwić, przecież podróże kształcą , są okazją do integracji, a także przyjemna formą wspólnego spędzania czasu.



oprac. Renata . Zamelska
foto. Anna Leszcz

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
Komentarze (2)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
~Monia · 23 Czerwiec 2013
o tak, to prawda, pani Renatka Zamelska potrafi wszystko tak ładnie opisać. Nie wystarczy pracować, trzeba umieć się wypromować!
~ala · 11 Czerwiec 2013
Warto organizować takie zajęcia które zostaną w pamięci dzieci na wiele, wiele lat.Tak jak ten wyjazd do Zoo.gratuluję p.Zamelskiej wspaniałych tekstów ,wzbogacających wiedzę na temat pracy Przedszkola,co dla nas rodziców jest bardzo ważne wręcz edukacyjne.Dziękujemy!