Jak głosowali kolanie. Wstępne wyniki!

Musiałek jak Musiałek, ciekawe jest to, że ona jedna z takim wynikiem, może jak na nią - nawet dobrym, ale patrząc na całokształt tych wyborów to słabiutkim, osiągnęła prawie tyle, co cały tutejszy PSL!

Psem też (bo to przyjaciel) trzeba się zajmować codziennie. Tutaj ludziom mówicie: DAJ GŁOS tylko co cztery lata. To chyba trochę Szanowni Państwo (byli już) Kandydaci zbyt mało?

Pani Musiałek - DZIĘKUJEMY!!! 284 głosy to jednak bardzo dobrze. Bardzo dobrze, bo lepiej, że Galemba ma tysiąc trzysta plus, niż gdyby miał mieć półtora tysiąca plus (no trochę mu Pani głosów \"urwała\"). Szkoda tylko, że osobiście nie wystartował Pan Maciaszek, byłoby jeszcze ciekawiej. PiSowi dobrze życzę, jednak problem w tym, że tutaj (nie tylko w Kole, w całym okręgu wyborczym) chyba nie ma w ogóle PiSu, tylko jacyś hochsztaplerzy i koniunkturaliści.

Jednemu\"immunitet\" by się przydał--bo chyba sprawa w sadzie tuż tuż!!!

Wyniki piękne, wcale nikogo nie mogą dziwić. Ogólne takie same jak w kraju, personalne adekwatne do zaangażowania. Panie Galemba, jaka ta klęska jest wspaniała :-D u siebie to wypada jednak zdobywać jakieś 2 tys. głosów z hakiem w takich okolicznościach, a tutaj słabiutko, mogę też jednak gratulować mieszkańcom mojego Miasta za te tylko 107 głosów na Marka Tomickiego. Wątrobę ma chłopina OK, ale jej jednak wytrzymałości nie będzie musiał sprawdzać w Warszawie ;-) choć może nawet Grzeszczak też nie będzie musiał znowu jej tak eksploatować.