Przed kilkuset lat na jednej z alejce stał drewniany krzyż, nawet najstarsi mieszkańcy nie wiedzą od kiedy i różne jego wersje z jakiej okazji został postawiony nie wiedzą. Był już bardzo zniszczony. 12 lat temu z inicjatywy p. Antoniego Koligota, p. Kazimierza Kasperkiewicza oraz p. Stefani Skąpskiej postanowiono, aby na jego miejsce postawić nowy.
Udano się z prośbą o wykonanie nowego krzyża i jego zamontowanie do p. Marka Prusa, który ma firmę stolarską w Dzierawach oraz do p. Tadeusza Wałeckiego właściciela firmy w Straszkowie. Właściciele firm podjęli się tego zadania, charytatywnie wykonali krzyż, a głowę Chrystusa wyrzeźbił na nim p. Kazimierz Wysocki.
Przetrwał ponad 12 lat i po ponownej rozmowie inicjatorów nastąpiła ponowna jego renowacja. Podjęły się tego również te same firmy i zadanie wykonały charytatywnie. 1 sierpnia krzyż stanął w tym samym miejscu na dalsze lata.
Inicjatorzy serdecznie dziękują firmom i ich pracownikom.
Jakie miasta taki portal , jaki portal taki dziennikarz ,
To ze jest na bakier z poprawną polszczyzną oo ale aby publicznie się z tym obnosić ???? żenada
4.1℃
