(4)|
Czytano: 41,257 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
W poprzednim tygodniu nastąpił milowy krok w sprawie morderstwa Józefa Frontczaka. Prokuratura Rejonowa w Koninie wraz z policją wojewódzką zatrzymała dwóch mężczyzn (o których pisaliśmy wcześniej) oraz matkę jednego z nich, która również otrzymała zarzuty. Jak się okazało zabili dla 1500 złotych.
W rozmowie z Rzecznikiem Prasowym Prokuratury Rejonowej w Koninie Markiem Kasprzakiem dowiedzieliśmy się jak wyglądało krok po kroku dokładnie zaplanowane morderstwo.
Dwoje mężczyzn: 27-latek Patryk J. oraz 31-letni Jarosław P. to mieszkańcy Gminy Olszówka, którzy doskonale znali śp. Józefa Frontczaka. Wiedzieli, że może posiadać przy sobie gotówkę.
W dzień napadu rozłożyli gałęzie na drodze, którędy jechał zamordowany. W momencie kiedy samochód dojechał do przeszkody - kierowca wyszedł chcąc udrożnić drogę. W tym momencie mężczyźni wybiegli z zarośli i uderzyli go toporkiem i kijem. Mimo próby ucieczki - młodsi od 66-latka oskarżeni dogonili go i zadawali kolejne ciosy. Zabrali mu 1500 złotych a następnie włożyli go do bagażnika. Szukając miejsca, gdzie mogliby pozbyć się pojazdu - dojechali do miejscowości Gaj, gdzie zatopili samochód wraz z przyczepką. W międzyczasie wypuścili trzodę chlewną do lasku w okolicy.
Tydzień temu odbyła się wizja lokalna w miejscach, gdzie toczyła się ta tragedia. Jak wspomina Rzecznik Prasowy - mężczyźni ze spokojem wyjaśniali krok po kroku jak doszło do morderstwa, współpracowali z organami ścigania.
Nie tylko dwoje mężczyzn usłyszało zarzuty! Jak się okazało w toku śledztwa - matka jednego z nich namawiała ich do tego przestępstwa, podpowiadała w jaki sposób można się "pozbyć" Józefa Frontczaka. 47-letnia Krystyna J. usłyszała już zarzut podżegania do zabójstwa i na wniosek prokuratury, sąd zastosował wobec niej areszt.
Jak udało się powiązać sprawę napadu w Łęczycy z mordercami mieszkańca Tarnówki? To wiele pracy włożonej po stronie policji jak i prokuratury.
Chorzy psychicznie ludzie. Grozi im dożywocie, ale znając polski wymiar sprawiedliwości dostaną 25 lat, wyjdą po 15. Oni stracą mniej lat z życia niż pan Frątczak by miał, gdyby nie trafił na nich.
11.1℃
![W ostatnim tygodniu odeszli od nas [19-10 - 26-10-2025]](https://www.e-kolo.pl/uploads/news/nekrologitydzien.jpg)
