M
marcelina
08 Sierpień 2017
Biedna mieszkanka, zamiast wyłączyć prąd zadzwonila po straż. Aż trzy wozy strażackie musiała zaangażować do popsutej pralki
Przegrzanie kabli od pralki lub zwarcie instalacji elektrycznej w łazience było powodem popołudniowego wyjazdu strażaków z Koła do jednego z mieszkań bloku ul. Wojchechowskiego 18a.
Po dojeździe na miejsce strażacy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kole rozpoczęli rozpoznanie pomieszczenia. Okazało się, że mieszkanka zauważyła dym, który wydostawał się zza pralki. Takie zwarcie mogłoby się skończyć źle, gdyby nie szybka reakcja.
Strażacy zabezpieczyli inne urządzenia i przewietrzyli mieszkanie. Nikomu nic się nie stało.