(17)|
Czytano: 12,587 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
Dlaczego podczas tak ważnej sesji budżetowej Wiceburmistrz Elżbieta Modrzejewska była nieobecna? Na to pytanie odpowiada w przesłanym na nasz adres redakcyjny oświadczeniu.
W dniu 28 grudnia o godz. 10 reprezentowałam miasto na posiedzeniu kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu, na którym była rozpatrywana uchwała Rady Miejskiej w Kole w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Koła na lata 2017 - 2025. Sprawa została załatwiona pozytywnie dla miasta. O terminie tego posiedzenia był powiadomiony przewodniczący Rady Miejskiej - zarówno przez Regionalną Izbę Obrachunkową jak i przez Urząd Miejski w Kole, o czym świadczy załączony skan zawiadomienia. W związku z tym zarzuty stawiane przez Państwa Radnych dotyczące mojej nieobecności na wczorajszej sesji Rady Miejskiej są nieuzasadnione.
Oświadczenie Przewodniczącego Rady Miasta Koła Artura Szafrańskiego:
W kwestii wyjaśnienia powyższej sytuacji. Zawiadomienie RIO w Poznaniu zaprezentowane przez Urząd Miejski w Kole wpłynęło do Biura Rady w dniu 27 grudnia br. ZGADZA SIĘ, również w tym dniu zapoznałem się z nim.
Po pierwsze pragnę jednak zauważyć, że ze strony RIO w Poznaniu takich zawiadomień w sprawie wszczęcia postępowania z powodu naruszenia przepisów prawa oraz terminu posiedzenia kolegium izby w temacie uchwał w sprawie zmian budżetowych, czy też zmian WPF Miasta Koła w obecnej kadencji było ok. 10. Nie przypominam sobie, żeby za każdym razem miasto Koło było reprezentowane.
I po drugie nikt nie poinformował mnie oficjalnie przed sesją, czy też w trakcje jej trwania jaki jest powód nieobecności Pani Wiceburmistrz na 50. sesji Rady Miejskiej w Kole. Na pytanie jakie zadałem na początku sesji, Czy czekamy na Pani Wiceburmistrz? usłyszałem tylko odpowiedź, że Pani Wiceburmistrz nie będzie.
Mimo wszystko szanuję decyzje Pani Wiceburmistrz o jej nieobecności na wczorajszej sesji.
Z wyrazami szacunku
Przewodniczący Rady Miejskiej w Kole
Artur Szafrański
Ty Szafrański to dwa płaszczyki nosisz.Wiedziałem,zapomniałem,ale Sobolewski przez Ciebie,zdążył obrazić p burmistrz. Kręcisz,ale nie rób tego więcej...
Umiecie czytać?
w piśmie RIO jest napisane,że ma " prawo" a nie "obowiązek"... i pan Szafrański w swoim oświadczeniu odniósł się do tej kwestii.
A tak poza tym, dla tej Pani czas na emeryturę, i jeśli ma odrobinę honoru to powinna odejść!
No tak jak w amerykańskich filmach - ma prawo i wszystko co od tej pory powie może być wykorzystane przeciwko. Jeżeli to ty umiesz czytać to zauważ, że jest to oficjalne zawiadomienie "Burmistrza Miasta Koła" oraz "do wiadomości przewodniczącego Rady Miejskiej" o terminie posiedzenia kolegium RIO mającego charakter tak naprawdę rozprawy w sprawie dotyczącej miasta podpisane przez samą szefową RIO, a nie jakiegoś zastępcę czy innego pracownika. No więc pani wiceburmistrz rzeczywiście mogła nie stawić się, ale czy to byłoby właściwe postępowanie. Chyba nie. A zresztą o co problem - przecież radni na wczorajszej sesji i tak mieli wcześniej ustalone między sobą, co chcą zrobić i pani burmistrz do niczego im nie była potrzebna - ona też przedstawiła im swoje stanowisko i oświadczyła, że go nie zmieni. Więc według mnie to problem zastępczy niczemu nie służący. Radni nie przychodzili na sesje zwoływane przez panią burmistrz, ona nie przyszła na sesję wczorajszą i czas w nowym roku zakończyć tą zabawę w chowanego.
Pismo do RM też wpłynęło 27 grudnia to dlaczego wszyscy udawali ,ze nie wiedza co dzieje sie z Vice -burmistrz.Komisje obradowały również 27 i co pismo nie dotarło
27 grudnia było posiedzenie Komisji Budżetu i Pani Burmistrz też nie było. Mogła Pani Burmistrz przyjść na Komisje i wiele rzeczy wyjaśnić wówczas. 28 grudnia Sesja trwała do późnych godzin i można było dojechać na drugą część gdy był omawiany budżet na 2018 rok. Widocznie nie było chęci.
Przecież to nie jest wezwanie, a w dodatku do konkretnej osoby czyli nie miała obowiązku osobiście uczestniczyć w tym posiedzeniu, wyraźnie jest napisane przedstawiciel podmiotu, więc mogła to być inna osoba, wygląda to na wygodną ucieczkę... To nie jest żadne tłumaczenie nikt czytający to pismo nie pomyślał by, że przy tak ważnej sesji osobiście uda się na to posiedzenie, przecież nie ma chyba osób niezastąpionych. Takie moje zdanie na ten temat.
Jak dostaniesz zawiadomienie z urzędu skarbowego o wszczęciu postępowania to też nie przyjdź złożyć wyjaśnienia, a zobaczymy jak to się dla ciebie skończy.
Do donek: O czym ty człowieku piszesz. Jaki Urząd Skarbowy. W piśmie jest wyraźnie napisane, że podmiot ma prawo wziąć udział w posiedzeniu a nie jest ono obowiązkowe. Opanuj się.
Rozumiem to winni są temu radni,przewodniczący rady który nie podał przyczyny nieobecności zaraz na początku sesji.Wszystko wiedział i nie powiedział.
Proszę Pana redaktora o zadanie dziś na żywo w wywiadzie dlaczego tego nie ujawnił tego na poczatku sesji.
Czy nie mógłby ktoś inny reprezentować UM w RIO w Poznaniu?
To dlaczego nie przedstawiła tego pisma w dniu otrzymania,nie byłoby spekulacji.
Radni mieli prawo znać przyczynę nieobecności.
W/w pismo nie jest tajemnicą i niestety publikowane jest za późno.
4.1℃
