Strażacy pomagali dostać się do mężczyzny

teraz takie czasy i wychowanie choć dobre, porządni ludzie, pracujący, wykształceni i nawet zamożni bo rodzice za młodu o to zadbali ale niestety na starość już przestali być potrzebni i co sami sobie zostali nawet nie narzekają tylko jeszcze bronią dzieci żeby złego słowa na nie nie powiedzieć-mam nadzieje że w przyszłości dzieci tych staruszków zostaną tak samo potraktowane przez swoje pociechy i sami patrzeć na pusty stół

Sąsiedzi nc? Zero zainteresowania? Dziwne a pani sprzątaczka ze spółdzielni nc? Takie osoby wszystko wiedzą i zero zainteresowania człowiekiem?

Znam tego Pana ma 3 dzieci. Jedna córka z nim mieszka i że swoim synem jak się ojcem zajmuje? Druga mieszka na Toruńskiej wielka Pani ojca nie odwiedza

Miało być jak się dzieci wychowa tak się ma na starość

Mają mało? Chyba jak ktoś pół życia nie pracował:) albo ma rolniczą emeryturę. u mnie w okolicy (mieszkam na wsi) im starszy emeryt tym ma wiecej( no chyba ze rolnicza)dodatki, opieka , zwolnienie z abonamentu. Często słychać u mnie w okolicy coś takiego -ten to ma dobrze , ma wypracowaną emeryturę(ok2tys na rękę) Albo - tamci mają dobrze , mieszkają z dzieckiem który od 20 lat bierze emeryturę, pewnie z trójkę ma. U mnie w rodzinie nie mam nikogo kto by miał niższa niż 1700zl. A co tekstu to nie wiadomo czy miał w ogóle jakaś rodzinę. I po drugie, jak się dzieci wychowa tak się na na starość.

Broniewskiego 124

Czasami rodzice mają wiele dzieci ale one gdy rodzice się zestarzeją mają ich gdzieś bo emeryci mają już mało pieniążków i nie dają im jak kiedyś taka szara rzeczywistość - przykre ilu ludzi jest samotnych mając niedaleko dzieci i wnuki

Starość nadchodzi bardzo szybko...dobrze gdy mozemy się zestarzeć i umrzeć mając kogoś bliskiego obok siebie