(1)
Mgła 2.2
R E K L A M A
reklama

Okradali szefa i pracowali na własną rękę

Autor: 19 Październik 2010 przeczytasz w ok. 2 min.
Okradali szefa i pracowali na własną rękę
©
(1) | Czytano:
4,122 razy | przeczytasz w ok. 2 min.

W miniony piątek kłodawscy policjanci wyjaśniali okoliczności tajemniczego zniknięcia wartych blisko 3 tysiące złotych materiałów budowlanych. Do aresztu trafił jeden z trzech zamieszanych w kradzież mężczyzn. Skradzione towary posłużyły do realizacji prywatnego zlecenia.

R E K L A M A
1
Czytano:
4,122 razy
Udostępnij
Z O B A C ZK O N I E C Z N I E
Nowe promocje w Dino - spadki cen nawet o 67%
Kradzież papy, styropianu i kleju do niego, cementu, siatki oraz kątowników do styropianu zgłosił w miniony piątek właściciel firmy budowlanej, która wykonywała prace remontowe wiejskiej świetlicy w Bowyczynach w gm. Chodów. Podczas sprawdzania wykonanych prac szef ujawnił, że brakuje materiałów za blisko 3 tys. zł. Kiedy policjanci pojechali na plac budowy aby porozmawiać z pracownikami okazało się, że jeden z nich jest kompletnie pijany a pozostała dwójka nie zgłosiła się do pracy. Ponieważ tłumaczenie pracownika było dość pokrętne z wynikiem blisko 4 promile trafił do policyjnego aresztu. Kolejnym elementem, który utwierdził mundurowych w przekonaniu, że to pracownicy kradli materiały stał się fakt, że kiedy w piątek na miejscu trwały jeszcze policyjne czynności pod budynek podjechał mężczyzna i bez skrępowania zapytał kto tam szefuje bo on chciałby załatwić trochę płytek.

Ustalenia kłodawskich kryminalnych zaprowadziły ich na teren jednej z prywatnych posesji w gm Chodów. Tam odnaleziono też skradziony towar, niestety już zamontowany na świeżo ocieplonym domu. Właścicielka potwierdziła, że zatrudniła trzech mężczyzn do wykonania prac budowlanych i ocieplenia domu. Sprytni fachowcy sami mieli zaopatrywać się w materiały i robili to, tylko że kradnąc je swojemu szefowi. W ten sposób od rana pracowali przy remoncie świetlicy a popołudniami skradzionym towarem wykonywali usługi na własne konto.

Zatrzymany 47 - latek już usłyszał zarzuty, zatrzymanie jego kompanów w wieku 43 i 46 lat to tylko kwestia czasu. Przedsiębiorczy budowlańcy pochodzą z Włocławka, pracę w firmie już stracili. Teraz dodatkowo grozi im jeszcze kilka lat więzienia. Przy okazji tej sprawy policjanci współpracując z właścicielem firmy sprawdzą czy mężczyźni już wcześniej nie okradali pracodawcy.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Kole

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0

Jeżeli byłaś/eś świadkiem wypadku lub innego niebezpiecznego zdarzenia
[ powiadom nas o tym ]
Komentarze (1)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
~
~mizaj
28 Październik 2010
Dokładnie tak samo powstawała autostrada w powiecie kolskim (zresztą ostatnio wyszło na jaw że niemal wszędzie robiono te same przekręty). Najlepsze jest to że wiele osób dobrze wiedziało kto, gdzie i co, ale tak to jest w lokalnych układach że nikt im krzywdy nie zrobi. Bo to były bardzo duże pieniądze.
>