Stary Rynek – nasza wizytówka?

Mieszkałam na wyspie 25 lat nikt nie zrobił mi krzywdy mimo że tam się wprowadzałam,nie zgadzam się że muszą się ludzie bać i że pijacy,bieda i przestępczość -proszę popatrzeć co dzieje się na Toruńskiej,Kolejowej ,Garncarskiej ,Broniewskiego tu też bywa niebezpiecznie tylko że tu jest więcej bloków i szemrani mogą kryć się po korytarzach-a tak w ogóle to bieda panuje w całym Kole może jak będą innne władze to się coś zmieni na lepsze,bo teraz to brak zakładów dających pracę -wszystko się wali -przykro -jeszcze trochę to wszyscy się wyniosą .........i co wtedy?

Dodam że mało ludzi chce inwestować w stary rynek ponieważ nikt tu nie chce przebywać i to nie tylko chodzi o estetykę tego miejsca ale również o bezpieczeństwo. Jak każdy wie nasza starówka nie cieszy się opinią spokojnej dzielnicy miasta wręcz przeciwnie słysząc słowo \"wyspa\" do głowy szybko przychodzą 4 rzeczy pijacy, chuligani, bieda i przestępczość niestety takie są realia. Nie dosyć że ludzie boją się tam przebywać to nie raz boją się po prostu przejść przez nią.

Na starych widokowkach widzialem to miejsce kiedy nazywalo sie Adolf Hitler Platz. Wygladalo schludnie,czysto -jednym slowem bylo zadbane. Juz z autopsji znam to miejsce jako Plac PZPR. Wygladalo i bylo czyste,zadbane z restauracja (pozniej dwoma),z kawiarnia,postojem dorozek a pozniej taxi,bankiem,kinem i jedynym w Kole duzym sklepem meblowym (100m od dzisiejszego Starego Rynku),duzym (jak na tamte czasy)sklepem RTV oraz warsztatami naprawy tego sprzetu itd.,itd. Dzisiaj jeden patron dawno nie zyje,drugi w pewnym sensie rowniez -mamy Nowy Rynek. Jaki on jest, kazdy widzi.

zgadzam się z tobą - nawet gdyby właściciele budynków na \"wyspie\" mogli sobie pozwolić na ich wyremontowanie, to będzie to działanie na krótką metę - jeżeli nie będzie pomysłu jak ożywić ekonomicznie i społecznie tą część miasta. Porównajmy sąsiedni Turek - rynek o wiele brzydszy niż kolski, ale żyje i zarabia, bo sklep jest na sklepie i ruch w interesie. Sztuka jest w tym żeby nie tylko odnowić, ale jeszcze móc to utrzymać ! A Kaczyński jak zwykle jest dobry tylko w mówieniu o tym, że \"jaki jest koń każdy widzi\". Od polityka, który chce rządzić krajem wymaga się nie stwierdzania tego co wszyscy sami widzimy tylko działań, które mają zmienić ten stan rzeczy. Co ten pan ma do zaproponowania jeżeli chodzi o odnowę o ożywienie zdegradowanych części miast ?

Pod upadku komuny zdecydowana większość sklepów i instytucji została przeniesiona na drugą stronę Warty, tak samo jak powstawnie nowych, przez to Wyspa jest w takim stanie w jakim jest....