24 sierpnia 2025 roku mieszkańcy Gminy Koło obchodzili gminne dożynki, które po raz pierwszy odbyły się w sołectwie Przybyłów. Na placu przy remizie OSP zgromadziły się tłumy mieszkańców i zaproszonych gości, by wspólnie dziękować za tegoroczne plony i podkreślić znaczenie pracy rolników dla lokalnej wspólnoty.
Tegoroczne dożynki gminne odbyły się po raz pierwszy w historii w sołectwie Przybyłów, na terenie przyległym do remizy Ochotniczej Straży Pożarnej. Oficjalne uroczystości rozpoczęły się o godzinie 15:15 zbiórką pocztów sztandarowych, odegraniem hymnu państwowego oraz symbolicznym przekazaniem chleba przez starostów dożynek gospodarzowi wydarzenia – Wójtowi Gminy Koło.
O godzinie 15:30 odprawiono uroczystą mszę świętą dziękczynną, której przewodniczył ksiądz Radosław Kobiela. W kazaniu podkreślił wartość wspólnoty i znaczenie pracy rolników:
„Po co są te dożynki? (…) Ja uważam, że są one potrzebne nam wszystkim. (…) Bo jednym z elementów dożynek jest budowanie lokalnej wspólnoty. Jest integracja, podtrzymywanie tradycji i wreszcie zauważenie pracy rolnika” – mówił ksiądz.
W dalszej części homilii odniósł się również do społecznego postrzegania dopłat rolniczych:
„To nie jest dopłata do ich pracy, która jest pracą solidną i która zasługuje na właściwą płacę, na właściwe wynagrodzenie. (…) Ze sprawiedliwości należy się, byśmy o tym głośno mówili”.
Wójt Gminy Koło Mariusz Rybczyński podkreślił wagę tradycji dożynkowej i znaczenie pracy rolników:
„Dożynkowe święto to w polskiej tradycji czas radości i podziękowań. Panu Bogu za plony, a ludziom za trud. Chciałem podziękować wszystkim rolnikom i ich rodzinom nie tylko za Waszą pracę, dzięki której możemy dzisiaj świętować, ale także za Wasz szacunek dla przyrody i wychowanie młodego pokolenia poprzez pracę i przywiązanie do tradycji i wartości”.
Wójt przypomniał o tym, że uroczystość w Przybyłowie ma historyczny wymiar:
„Nie wiem, czy Państwo wjeżdżając tutaj do Przybyłowa widzieli pewne hasła, które udało mi się tutaj dwa takie chyba najciekawsze spisać. Nieźle w Warszawie, dobrze w Krakowie, ale najlepiej na Dożynkach w Przybyłowie. Myślę, że to dość wyraźnie tłumaczy, czego tutaj możemy się spodziewać” – mówił.
„Każdy tutaj z mieszkańców coś chciał od siebie pokazać. To tylko cieszy, bo muszę powiedzieć, że Przybyłów to jest taka miejscowość, która chciała, żeby u nich te Dożynki się odbyły” – zaznaczył.
Wyrazy uznania skierował również do osób zaangażowanych w organizację wydarzenia:
„Dziękuję kołom gospodyń wiejskich z terenu gminy Koło za przygotowanie stoisk z żywnością. Dziękuję Orkiestrze Dętej na czele z panem kapelmistrzem Markiem Łączkowskim. Dziękuję wszystkim pocztom sztandarowym z jednostek OSP z terenu gminy Koło na czele z komendantem Henrykiem Marczewskim. Dziękuję delegacjom z wieńcami i koszami dożynkowymi. To było duże przedsięwzięcie, żeby te kilkaset metrów przejść tutaj nieraz z ciężkimi wieńcami”.
Wójt podkreślił, że każda miejscowość w gminie ma szansę być gospodarzem święta plonów:
„Jestem wójtem tej gminy od 2018 roku. Za każdym razem te dożynki odbywają się w innym miejscu. (…) Pytałem mieszkanki, która ma 95 lat. Ona nie pamięta, żeby takie dożynki, taka uroczystość gminna odbyła się w Przybyłowie”.
Przewodniczący Rady Gminy Koło Radosław Małecki podkreślił znaczenie święta plonów jako elementu wspólnotowego:
„Święto Plonów to przede wszystkim tradycja wpisana w naszej ojczyźnie od już wielu wieków i to, co widzimy tutaj przed sceną, te wieńce dożynkowe pokazują, że tej tradycji zabrać sobie nie pozwalamy”.
Zakończył swoje przemówienie cytatem z filmu „Miś”:
„Tradycja to dąb, który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza”.
Tegoroczne dożynki gminne miały szczególny charakter nie tylko ze względu na miejsce ich organizacji, ale także dzięki osobom, które pełniły funkcję starostów dożynek. Byli nimi mieszkańcy Przybyłowa – Angelika Świder i Marcin Sołtysiak – przedstawiciele lokalnej społeczności rolniczej, którzy na co dzień prowadzą rodzinne gospodarstwa rolne.
Angelika Świder, starościna dożynek 2025, od 2018 roku prowadzi wraz z mężem Mateuszem gospodarstwo o powierzchni 65 hektarów. Przejęte po rodzicach gospodarstwo zlokalizowane w Przybyłowie ukierunkowane jest przede wszystkim na produkcję bydła opasowego – obecnie hodowanych jest tam około 100 sztuk bydła. Oprócz produkcji zwierzęcej gospodarstwo zajmuje się również uprawą zbóż, głównie pszenicy i kukurydzy na ziarno. Z każdym rokiem zarówno powierzchnia gospodarstwa, jak i liczba zwierząt systematycznie rośnie. Modernizacja i rozwój są możliwe m.in. dzięki wsparciu z funduszy unijnych oraz inwestycjom ze środków własnych.
Marcin Sołtysiak, starosta tegorocznych dożynek, wraz z żoną Pauliną i dziećmi – Wojciechem, Leną i Mają – również prowadzi gospodarstwo w Przybyłowie. Gospodarują na powierzchni około 60 hektarów, w tym na glebach klasy IV–VI bonitacyjnej. Gospodarstwo specjalizuje się zarówno w produkcji roślinnej, jak i hodowli bydła. Aktualnie utrzymywanych jest około 80 sztuk bydła, w tym 31 krów mlecznych, których średnia roczna wydajność wynosi około 8 tysięcy litrów mleka od sztuki. Tak jak w przypadku gospodarstwa Świderów, również tutaj rozwój wspierany jest dzięki skutecznemu sięganiu po środki unijne. Gospodarstwo jest systematycznie rozbudowywane, modernizowane i przygotowywane do dalszego rozwoju w kolejnych latach.
Na scenie wystąpiły zespoły ludowe i muzyczne: Kiełczewianki, Bałdrzychowianie, FORTE SIX, Orkiestra Dęta Wrząca Wielka oraz solistka Karolina Sydorowicz-Pietras. Organizatorzy przygotowali również liczne atrakcje dla najmłodszych: dmuchańce, animacje oraz konkursy prowadzone przez Bibliotekę Publiczną Gminy Koło.
Koła gospodyń wiejskich z terenu całej gminy zadbały o stoiska gastronomiczne z domowymi wypiekami, chlebem i przetworami. Wójt zachęcał również do skorzystania z punktu badań profilaktycznych:
„Mamy dzisiaj ostatnią okazję, żeby przebadać się, głównie panie. Gmina Koło postarała się o fundusze, żeby badać panie, przeciwdziałać osteoporozie”.
O bezpieczeństwo uczestników dbali druhowie z OSP. Każde sołectwo przygotowało tradycyjne wieńce i bochny chleba, za które otrzymało podziękowania od władz gminy.
Przy wszystkich drogach dojazdowych przygotowano pomysłowe „witacze”, m.in. w formie minionków, pszczół i dekoracyjnych figur, które informowały o wydarzeniu i budowały jego atmosferę.
Uroczystości dożynkowe w Przybyłowie zgromadziły liczne grono zaproszonych gości. W wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele służb mundurowych, radni powiatu kolskiego, radni Rady Gminy Koło, a także reprezentanci partii politycznych. Na placu obecne były również poczty sztandarowe jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu całej gminy.