Podczas weekendowych działań policjantów drogówki w Turku uwagę funkcjonariuszy zwrócił jeden z kierowców. Mieszkaniec powiatu kolskiego znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, co zakończyło się surowymi konsekwencjami.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Turku prowadzili w ostatni weekend działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. Funkcjonariusze mierzyli prędkość kierowców w miejscach szczególnie narażonych na niebezpieczne zachowania. W trakcie jednej z kontroli zatrzymano kierującego, który znacznie przekroczył obowiązujące ograniczenie.
Podczas pomiaru prędkości funkcjonariusze zauważyli pojazd poruszający się z wyjątkowo dużą szybkością. Kierowca został zatrzymany do kontroli, a jego zachowanie od razu zwróciło uwagę mundurowych. Jak się okazało, za kierownicą siedział mieszkaniec powiatu kolskiego.
Policjanci przypominają, że przekroczenie dozwolonej prędkości to jedna z głównych przyczyn poważnych wypadków drogowych. Nawet kilka sekund brawury może doprowadzić do tragedii. Dlatego każda tego typu sytuacja spotyka się ze stanowczą reakcją służb, które prowadzą kontrole w różnych częściach regionu.
Z ustaleń policji wynika, że mieszkaniec powiatu kolskiego jechał 137 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 60 km/h. Za tak rażące przekroczenie prędkości kierowca otrzymał mandat karny w wysokości 2.500 zł oraz 15 punktów karnych. Mundurowi apelują, by każdy kierowca pamiętał, że nadmierna prędkość znacząco zwiększa ryzyko wypadków i ma realny wpływ na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.