Licealiści spotkali się ze swoimi rówieśnikami z Kościelca, którzy mimo wielkiej ambicji nie byli w stanie sprostać poczynaniom siatkarzy z LO. Mecz miał w zasadzie jednostronny przebieg, a efektowne zbicia „z krótkiej” Łukasza Porosy powodowały przerażenie wśród zawodników Kościelca, którzy nie bardzo wiedzieli, którą część ciała chronić przed uderzeniem. Licealiści wygrali 2:0, w setach do 10 i 15. Czekali teraz na mecz Grzegorzewa z Mąkolnem. Czekali na wygraną Mąkolna, bo dawała im szansę wyjścia na czoło tabeli. Nie doczekali się niestety, bo Grzegorzew wygrał z Mąkolnem pewnie i zasłużenie, a skuteczny blok Błażeja Goclika niejednokrotnie odbierał atakującym Mąkolna chęć do zbijania. Mąkolno przegrało dwa razy do 19 i nie pomogło LO. Liderem nadal pozostaje Grzegorzew.