Pod przykrywką kursu technik szybkiego uczenia się, namówili rodziców na wzięcie kredytu. Na ofertę nabrali się niestety rodzice z Koła, Grzegorzewa i innych miast w całym kraju.
Olsztyńska firma "Erasmus" prowadziła działalność na terenie kraju. Ich zadaniem było zwabienie możliwie dużej liczby rodziców, którzy zaufają im i kupią kurs, który w rzeczywistości okazał się kredytem.
W pierwszej kolejności przedstawiciele pojawiali się u dyrektorów szkół, prosząc o przeprowadzenie darmowych lekcji próbnych w klasach. Podczas takich zajęć namawiali uczniów co do skuteczności takiego kursu, zbierając przy tym ich dane osobowe, w ankiecie.
Następnym krokiem była wizyta u rodziców i oznajmienie, że dziecko zamówiło kurs. Rodzice zazwyczaj chcąc pomóc dziecku w nauce- zawierali umowę. Kurs miał trwać dwa lata, pierwszy rok to zajęcia w szkole , druga część przez internet. Cena kursu to 2190zł.
Po podpisaniu umowy kursu przychodziło zawiadomienie o udzieleniu kredytu bankowego oraz zwiększonej kwoty o 600zł odsetek.
Policja nic nie może zrobić ponieważ rodzice dobrowolnie podpisali umowę.
Firma ta oszukała wiele rodzin w całej Polsce. Także w naszym mieście oraz Grzegorzewie.
Chodzę na te zajęcia w Grzegorzewie nie ma żadnych efektów. jestem nie zadowolony i to jest tylko strata czasu, ponieważ muszę czekać na te zajęcia 2 godziny. A podobno miało być tak że oni mają sie dostosować to naszych zajęć . Porażka według mnie i oszustwo. Pozdrawiam mamę :)
Mamo - gratulacje - powinnaś się też szybko zacząć uczyć. Ja musiałem zaciągnąć normalny kredyt na 10000 zł w moim banku i przez trzy lata dopłacę do tego tylko 1000 zł a Ty piszesz, że 600 zł in plus do 2190 zł to normalne odsetki. Kobieto ogarnij się - jacyś lichwiarze Cię naciągnęli a Ty się cieszysz.
Jestem osobą, która zapisała dziecko na kurs w Grzegorzewie - dziecko uczęszcza na zajęcia i jest zadowolone!
Nie rozumiem gdzie tu oszustwo???? Sama skorzystałam z kredytu, bo tak jest wygodniej, a że bank pobiera odsetki, to chyba normalne...
Firma powinna się zabrać za osobę, która napisała ten artykuł.
Jestem osobą, która zapisała dziecko na kurs w Grzegorzewie - dziecko uczęszcza na zajęcia i jest zadowolone!
Nie rozumiem gdzie tu oszustwo???? Sama skorzystałam z kredytu, bo tak jest wygodniej, a że bank pobiera odsetki, to chyba normalne...
Firma powinna się zabrać za osobę, która napisała ten artykuł.
poziom wiedzy tego redaktorzyny, ktory to pisal zakrawa o pomste do nieba. Mozna odstapic od umowy (o kredyt, usluge, zakup produktu itd itp) w ciagu 14 dni od jej podpisania. Gwarantuja to nam regulacje bankowe oraz Prawo Konsumenta.
poziom wiedzy tego redaktorzyny, ktory to pisal zakrawa o pomste do nieba. Mozna odstapic od umowy (o kredyt, usluge, zakup produktu itd itp) w ciagu 14 dni od jej podpisania. Gwarantuja to nam regulacje bankowe oraz Prawo Konsumenta.
3.2℃
