Kolskie błonia toną w śmieciach

\"Tereny nad Warciańskie\"? Kto to pisał? Tereny nadwarciańskie!!!!

śmieci tak nie śmierdzą jak ten obornik co ktoś go tam rozrzucił

Ja piszę jak teraz to jest z pokoleniem. Wiem, że młodzież jak spożyje produkt i nie widzi w pobliżu kosza, to wyrzuca na trawę itp. Nie znasz dzisiejszej rzeczywistości pokolenia młodych.

Zobaczcie jaki ściek płynie Kanałem Lubiny. Do zanieczyszczenia przyczyniają się podłączone do strumienia firmy i osoby prywatne. Kto to kontroluje? Starostwo Powiatowe, które szczyci się tytułami „Promotora ekologii” czy Sanepid, który chyba jest od takiej kontroli . To temat dla redakcji e-kolo.

Niki, czy jesteś normalna twierdząc, że ludzie śmiecą \"bo na ulicy i w parku nie można pić\". A co to za idiotyczne tłumaczenie? Jak się idzie na błonia z butelką to trzeba ją ze sobą zabrać do domu i wyrzucić. Jak się skończy paczka papierosów to trzeba włożyć do kieszeni i w domu wyrzucić. I tak dalej. Takie to trudne?

Śmiecą, bo na ulicy lub w parku nie można pić. Ludzie wolą nie płacić mandatów za spożywanie alkoholu w miejscach publicznych. Chodzą pić na błonia, gdzie ich policja lub straż miejska nie dopadnie. Jeszcze są miejsca na ogniska na błoniach to tam jest dużo śmieci. Za czasów pojemników było lepiej. Pojemnik był np. na ul. wiatracznej i tam wyrzucano butelki, a teraz butelki leżą na trawie.

Niektórzy ludzie zachowują się jak bydło, tzn bydło robi pod siebie kupę, a ludzie rzucają pod siebie śmieci. Należy zwiększyć liczbę patroli Policji i Straży Miejskiej, zainstalować ukryte kamery i karać wysokimi mandatami. A jeśli brudzi dziecko - karać rodzica. Jedyny sposób na syfiarzy.

to że któs przychodzi sie napić nad rzeke i ma ze sobą wędkę, to nie znaczy ze jest wędkarzem.