Radni jednogłośnie udzielili absolutorium

Jest tak jak w reklamie ,długi się spłaci a chodnik,przedszkole ,basen pozostanie. Nie jest tak zile z tymi długami. Na wypłatę dla Pana Burmistrza i Pani sekretarz wystarczy. Pozdrawiam

Faktycznie nie mylmy pojęć i nie wypisujmy bzdur. Czym są kredyty każdy wie, więc tłumaczenia są zbędne. Jednak gdyby nie one nic w Kole by nie powstało, bo z czego? Wpływy są takie, że odsetki spokojnie miasto spłaca. Zadłużenie to zaledwie 3,66% budżetu miasta i poniżej wszelkich limitów. Straszenie kredytem dyskredytuje w naszych oczach burmistrza. To jest niepoważne. Jest to tym bardziej żenujące, że pochodzi od kogoś, kto twierdzi, że jest ekonomistą. Być może burmistrz nigdy nie miał do czynienia z milionami i dlatego te sumy go przerażają Ale rodzi się wtedy pytanie, czy ktoś taki powinien zarządzać miastem? Niestety burmistrz ośmiesza się kolejny raz i kolejny raz pokazuje,że jest nieprzygotowany do pełnienia swojej funkcji.

Długi to są kredyty zaciągnięte na wiele lat i to jest spory kłopot dla miasta bo trzeba spłacać z odsetkami.A niestety to są spore kwoty jak na nasze biedne miasto.W większości to co było robione to z kredytu.Obecna władza musi się z tym zmierzyć i to jest wielkie zadanie. Tak więc nie mylmy pojęć i nie wypisujmy bzdur.

I co jakoś nie usłyszeliśmy o wielkich długach miasta. Wręcz odwrotnie, w budżecie nadwyżki. Ciekawe czy kolejny rok zakończy się tak pomyślnie.Czy Maciaszek nie powinien się wstydzić tego co mówił o długach miasta?