(5)|
Czytano: 9,158 razy |
przeczytasz w ok. 3 min.
Geothermal Energy Resources – przedsiębiorstwo, którego misją jest wdrażanie projektów geotermalnych dostarczających zielonej i odnawialnej energii – podpisało z władzami miasta Koło list intencyjny dotyczący projektu budowy elektrociepłowni geotermalnej o mocy do 15 MWt. Uroczystość z udziałem Stanisława Maciaszka – Burmistrza miasta Koło oraz Piotra Długosza – prezesa zarządu Geothermal Energy Resources, miała miejsce w dniu 20 lipca 2015 roku w Ratuszu Miejskim w Kole.
Geothermal Energy Resources jest przedsiębiorstwem technologiczno-wdrożeniowym, którego misją jest rozwijanie projektów geotermalnych dostarczających energię cieplną i elektryczną z odnawialnych źródeł energii. Głównym celem spółki jest budowa elektrociepłowni i ciepłowni wykorzystujących naturalne ciepło lokalnych wód geotermalnych, dzięki którym możliwe będzie zapewnienie lokalnym przedsiębiorstwom ciepłowniczym oraz innym prywatnym odbiorcom, energii pochodzącej z odnawialnych źródeł.
„Najnowsza inwestycja spółki Geothermal Energy Resources, jaką jest budowa elektrociepłowni geotermalnej w naszym mieście, to przedsięwzięcie, które nie tylko zapewni nowe miejsca pracy dla mieszkańców, ale także przyczyni się do wzrostu atrakcyjności naszego regionu wśród turystów i inwestorów za sprawą wykorzystania wody geotermalnej do rekreacji oraz balneologii. Ponadto realizacja projektu umożliwi ograniczenie wzrostu wydatków związanych z dostawą ciepła dla lokalnych odbiorców. Jesteśmy ogromnie dumni, że elektrociepłownia powstanie w naszym mieście” – mówi Stanisław Maciaszek, Burmistrz miasta Koło.
„Budowa pierwszej w Polsce elektrociepłowni geotermalnej, która umożliwi dostarczanie zielonej i odnawialnej energii, jest naszym kluczowym celem. Obecnie energia geotermalna jest jedynym pewnym, nieprzerwanym i nieszkodliwym dla środowiska źródłem energii, które nie produkuje żadnych toksycznych odpadów – ma zerową emisję CO2 do atmosfery. Dostęp do stałego i niskokosztowego odnawialnego źródła energii sprawi, że nie będzie konieczne wprowadzanie drogich inwestycji w ramach remontów starych urządzeń ciepłowniczych. Podpisanie listu intencyjnego na budowę elektrociepłowni geotermalnej jest ważnym krokiem w całej inwestycji. Jestem bardzo zadowolony, że będziemy mogli zrealizować tak nowatorski projekt w Kole. Elektrociepłownia dostarczająca odnawialnych źródeł energii niesie przede wszystkim ogromne korzyści dla budżetu lokalnego, dzięki ograniczeniu konieczności kosztownych inwestycji w niskoemisyjne technologie, a ponadto uniezależnia od wzrostu cen surowców energetycznych. Elektrociepłownia geotermalna umożliwi także stabilizację cen ciepła w Kole oraz zwiększenie efektywności cieplnej – spośród OZE Geo posiada najwyższe wskaźniki wykorzystania czasu pracy i mocy ~70-90% w skali roku” – dodaje Piotr Długosz, prezes zarządu Geothermal Energy.
W wyniku realizacji projektu możliwe będzie wykorzystanie nowych ekologicznych źródeł ciepła i ograniczenie wydatków lokalnego przedsiębiorstwa ciepłowniczego na modernizację istniejących źródeł energii oraz zakup certyfikatów do prawa emisji CO2, co jest nierozerwalnie związane z ograniczeniem wydatków wzrostu cen taryfowych za ciepło dla odbiorców. Ponadto projekt będzie miał wpływ na zwiększenie atrakcyjności miasta Koło dla mieszkańców, turystów i inwestorów oraz zapewni możliwości stworzenia nowych miejsc pracy dzięki dodatkowemu wykorzystaniu wody geotermalnej do celów rekreacji, balneologii czy w szklarnictwie. W rezultacie inwestycji miasto otrzyma nowe ekologiczne źródło ciepła, które zapewni ok. 220 tys. GJ rocznie, co pokryje ok. 90% rocznego zapotrzebowania miasta na ciepło grzewcze i ciepłą wodę. Jednoczesne uruchomienie nowej ciepłowni da miastu wymierne korzyści i oszczędności: zużycie ciepła, emisji CO2, NOX i inne.
A czy burmistrz się chwali? Nie zauważyłem. Co najwyżej informuje o planach, a wyrazem tego jest ów list intencyjny. Inwestycja opiewa na kilkanaście milionów, i chyba wszyscy mamy świadomość że realizacja odbywać się będzie wieloetapowo , a geotermia nie wyskoczy nam jak królik z kapelusza.
Jak wspomniała Jola, poprzedni burmistrz w żaden sposób nie wykazał zainteresowania walorami pod naszą kolską ziemią. Skoro obecny wreszcie zamierza to wykorzystać, to chyba powinniśmy go w tym dopingować a nie kwasić i grymasić i być sceptycznym.
JOLA ·
20 Lipiec 2015
Poprzednich władz nie było nawet stać na podpisanie listu intencyjnego .Brawo Panie Burmistrzu.Proszę nie zwracać uwagi na malkontentów.Życzę wytrwałości .Ma Pan świetne pomysły inne gminy powinny się od Pana uczyć.Powodzenia.
Lew ·
20 Lipiec 2015
Jestem zwolennikiem zasady - niech każdy robi to na czym się zna. Dobrze gdyby i ta zasada stała się bliska burmistrzowi.
Cześć ·
20 Lipiec 2015
Lew Może ty byś był lepszym burmistrzem - kandyduj!
Lew ·
20 Lipiec 2015
List intencyjny to jeszcze nie umowa. Zobaczymy czy inwestycja dojdzie do skutku. Peany o sukcesie jeszcze nie czas głosić. Już wiele ten burmistrz nam naobiecywał. Tylko jakoś brak konkretów. Warto przypomnieć sobie wierszyk \" samochwała\". Zalecam powściągliwość w głoszeniu wielkiego sukcesu. Więcej robić mniej mówić, panie burmistrzu. Poczekamy, zobaczymy.