Słonecznie 24.2

Stowarzyszenie „Pomost” znów kopało

Autor: 21 Czerwiec 2010 przeczytasz w ok. 2 min.
Stowarzyszenie „Pomost” znów kopało
©
(0) | Czytano:
4,817 razy | przeczytasz w ok. 2 min.

Po raz trzeci w okresie ostatnich dwóch lat członkowie poznańskiego stowarzyszenia „Pomost” poszukiwało szczątków niemieckich żołnierzy w południowo-wschodniej części powiatu kolskiego. Po raz trzeci bezskutecznie.

R E K L A M A
0
Czytano:
4,817 razy
Udostępnij
Główną ideą powołanego w 1997 roku stowarzyszenia „Pomost” w Poznaniu jest polsko-niemieckie pojednanie. Jednym z przejawów jego działań jest odnajdywanie grobów niemieckich żołnierzy poległych na polskiej ziemi, głównie w województwie wielkopolskim i lubuskim, ekshumacja szczątków, prowadzenie badań i sporządzanie dokumentacji, próby identyfikacji zwłok oraz pochówek odnalezionych szczątków na specjalnej kwaterze w jednym z poznańskich cmentarzy. Te działania są podejmowane na zlecenie i wspierane przez „Ludowy Związek opieki nad Grobami Niemieckimi”. Stowarzyszenie pozyskuje informacje o zbiorowych mogiłach lub pojedynczych grobach od świadków tragicznych wydarzeń lub od ludzi, którzy coś na ten temat wiedzą. Upływający czas i ubywająca ilość świadków często powoduje, ze pozyskane informacje są „chybione”. Stowarzyszenie reaguje jednak na każdy sygnał, starannie przygotowuje się do prac poszukiwawczych, załatwia stosowne zezwolenia od władz i zgody właścicieli gruntów, na których mają być przeprowadzone badania oraz angażuje specjalistyczny sprzęt.

Niedawno poznańscy poszukiwacze penetrowali teren byłego cmentarza ewangelickiego w Domaninie pod Dąbiem. – Otrzymaliśmy informację, że tu pochowano 70 żołnierzy niemieckich i cywili zabitych przez Rosjan w 1945 roku – poinformował prezes Stowarzyszenia Tomasz Czabański. Przez kilka godzin na cmentarnym terenie pracowała wynajęta koparka, której każdy ruch śledzili członkowie „Pomostu”: wspomniany prezes Czabański, Maciej Karalus, Michał Trochelepszy oraz Adam Białas. Przebieg prac obserwował niemiecki fotoreporter Irenaus Ilnicki oraz Zdzisław Lorek z konińskiego Muzeum Okręgowego. – Nic nie znaleźliśmy w miejscach wskazanych przez świadków – oświadczył pod koniec prac prezes.

Była to kolejna, trzecia nieudana próba poszukiwawcza, przeprowadzona przez „Pomost” na terenach południowo-wschodnich powiatu kolskiego. Przed dwoma laty nic, oprócz kilkudziesięciu niewybuchów, nie znaleziono podczas dwudniowych prac na terenie Łążka pod Kłodawą. Nieco później również bezskutecznie poszukiwano szczątków żołnierzy niemieckich w Ponętowie Dolnym.

Na prośbę Stowarzyszenia podajemy dane kontaktowe z „Pomostem”, zachęcając jednocześnie wszystkich, którzy wiedzą o jakichkolwiek mogiłach i grobach żołnierzy niemieckich w rejonie swojego zamieszkania do przekazania tych informacji: telefon: 61 861 92 75, tel.kom: 601 469 494, e-mail: pomost@plusnet.pl, strona internetowa: www.pomost.net.pl
zit

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
Komentarze (0)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
>