(3)|
Czytano: 5,025 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
Olimpia Koło podejmowała u siebie czołową drużynę IV ligi Polonię Leszno z którą doznała porażki 1:3. A zaczęło się tak dobrze. W 26 minucie Olimpia po ataku lewą stroną zdobyła prowadzenie 1:0, a strzelcem był Filip Zborowski który plasowanym strzałem zmusił Dariusza Szczerbala do kapitulacji. Kibice pewni tego, że Olimpia pójdzie za ciosem i podwyższy wynik zawiedli się, gdyż to goście zdobyli wyrównanie po strzale Bogumiła Ceglarka. Do przerwy wynik brzmiał 1:1.
Po zmianie stron obie drużyny dążyły do zmiany wyniku na swoją korzyść.Udało się to gościom, którzy w 53 minucie zdobyli prowadzenie na 2:1 ze strzału Artura Krawczyka. W 77 minucie po jednej z akcji do piłki doszedł Jędrzej Wydmuch i strzelił 3 gola dla swoich barw ustalając wynik meczu na 1:3. W tej części gry bezapelacyjnie lepsi byli goście którzy atakowali świątynię Kordylewskiego. O przewadze leszczynian może świadczyć fakt, że tylko raz celnie w światło bramki oddali strzał kolanie.
Przed meczem odbyła się miła uroczystość gdzie Jarosław Kawka Członek Prezydium Konińskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Koninie wraz z prezesem klubu Przemysławem Galiszkiewiczem wręczyli trampkarzom starszym puchar za zajęcie I miejsca w rozgrywkach ligowych trampkarza sezonu 2014/2015. Jarek podziękował im za ciężką pracę, życząc dalszych sukcesów podkreślając, że to już staje się pomału tradycją, że ta drużyna zwycięża w swojej klasie rozgrywkowej.Sędziowali panowie z OZPN z konina w składzie: Łukasz Matusiak – jako główny, Jerzy Szwaciński – asystent 1, Dariusz Balkowski – asystent 2 i Michał Kubiak – sędzia techniczny.
Spotkanie oglądał czołowy bombardier Olimpii Jarosław Kawka ( zakończył karierę sportową), który po meczu stwierdził: Polonia Leszno to solidna IV ligowa drużyna i wszyscy wiedzieli, że łatwo nie będzie. Pierwsza połowa bardzo wyrównana, w drugiej inicjatywę przejęli goście, a mecz przegraliśmy po indywidualnych tzw.” głupich błędach”. Szkoda bo chłopaki podjęli rękawice wykazując się wolą walki i zaangażowaniem. Wierzę w to, że w kolejnym meczu Olimpia zdobędzie komplet punktów.
Skład Olimpii: Bartosz Kordylewski– Marcin Bryl, Dawid Wiśniewski, Eryk Lisiak, Konrad Cieślak, Filip Zborowski, Paweł Powietrzyński, Ariel Szczesiak, Michał Rutkowski, Tomasz Mikołajczyk, Mariusz Nieznalski. Ponadto grali – Kamil Budynek, Piotr Rutkowski, Piotr Andrzejczak.
albo wy to znaczy zarząd i ta wspaniała kadra trenerów jesteście nienormalni albo robicie z kibiców wariatów a ty kawka dosyć już naobiecywałeś tych 3 lig i daj spokój komentowaniem meczy bo ten co się troszkę interesuje to wie co jest grane
To może ja dwa słowa od siebie. Gratulację dla trenera i trampkarzy za świetne wyniki. A teraz trochę o meczu. Czołowy bombardier pan Kawka jak zwykle robi ludziom wodę z mózgu. Meczu niestety nie przegraliśmy po indywidualnych błędach lecz po świetnych akcjach zespołu Polonii.
Może pierwsza bramka była wynikiem jakiegoś indywidualnego błędu bo padła raczej po zamieszaniu podbramkowym ale następne dwie były wynikiem przeprowadzenia świetnych akcji skrzydłami i wycofania piłki na tzw. wbiegającego. Wydaje mi się że akcja po której padła druga bramka, rozpoczęła się od spalonego. Wiem bo siedziałem idealnie w tym miejscu, a sędzia od strony trybun był delikatnie mówiąc słaby. Pan Kawka mówi o zaangażowaniu, piłkarzy może tak, ale sztab szkoleniowy chyba ma to wszystko głęboko gdzieś, no bo jak możemy wytłumaczyć sytuację gdzie nasz obrońca ryzykuje własne zdrowie i doznaje poważnej kontuzji po której opuszcza z pomocą innych boisko i już na nie nie wraca a trener nie dokonuje zmiany i pozwala aby Olimpia kończyła mecz w 10.
Na ławce pozostał jeszcze bramkarz i pan trener który choć wpisany do protokołu meczu jako zawodnik nie posiadał nawet stroju piłkarskiego. Piłkarze zaangażowanie - Tak a wy z trenerem i z niby działaczami - Wielkie NIE. Drużyna jest w rozsypce!
Przejrzyjcie na oczy wy działacze od siedmiu boleści z trenerem który nie ma już pomysłu na drużynę, bo macie czas aby jeszcze 4 ligę uratować.
9.4℃
