(1)|
Czytano: 4,753 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
32. Targi Rolnicze w Kościelcu mamy za sobą. Pogoda dopisała. Nie było za gorąco, temperatura w sam raz do zwiedzania. Po raz kolejny już okazało się, że Targi cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Tylko kierowcy mieli kłopoty z zaparkowaniem swojego pojazdu.
Już o godzinie 9.00 z kierunku Koła do Kościelca sunął samochód za samochodem. Włączenie się do ruchu w tym czasie było nie lada sztuką. Okoliczne miejscowości począwszy od Gozdowa II były zapełnione przez parkujące auta. W samym Kościelcu prywatny parking kosztował 10 złotych. Najlepiej wypadli ci, którzy na Targi wybrali się rowerem. Zaparkowanie jednośladu nie sprawiało większych trudności, a na miejsce i tak można było dotrzeć szybciej od kierowców samochodowych.
Podobnie jak w latach ubiegłych było około dwustu wystawców oraz pięćdziesiąt punktów gastronomicznych z różnych stron Polski. Obok dużych producentów rolnych byli też mali, którzy płody rolne zbierają w swoich przydomowych ogródkach. A oglądać było co. Liczne rośliny ozdobne, stoiska ze zwierzętami hodowlanymi takimi jak: krowy, kuce, króliki, drób, gołębie. Można było kupić za 200 złotych szczeniaka – bernardyna. Miłośnicy jazdy konnej mogli zaopatrzyć się w uprząż dla konia, inni w obrazy na ścianę, a zmęczeni zwiedzaniem mogli posilić się kiełbaską z grilla lub szaszłykiem. W segmencie maszyn rolniczych prezentowane były m.in. najnowocześniejsze ciągniki. Dla chętnych przewidziana była również loteria. Swoje umiejętności prezentowała strażacka orkiestra dęta z Kościelca, która przyciągnęła wiernych słuchaczy tego rodzaju muzyki.
– Jestem po raz siódmy z kolei na targach. Zawsze sobie coś ciekawego kupię. W zeszłym roku był to koszyk ekologiczny z wikliny. Dziś zafundowałam sobie kwiatki – powiedziała pani Jola..
mc
℃
![32. Targi Rolnicze w Kościelcu [ZDJĘCIA]](https://www.e-kolo.pl/uploads/news/TARGI_KOSCIELEC.JPG)
