Dzisiejsza sesja była chyba jedną z najważniejszą w karierze radnej Alicji Wapińskiej. Jej koledzy i koleżanki radni złożyli wniosek o usunięcie jej z funkcji wiceprzewodniczącej rady. Jak się okazało Artur Szafrański z powodu choroby nie mógł przewodniczyć dzisiejszym obradom zatem zgodnie ze statutem sesję rozpoczęła właśnie Alicja Wapińska.
W jednym z pierwszych punktów harmonogramu obrad Alicja Wapińska złożyła wniosek formalny o zdjęcie z porządku punktu dotyczącego odwołania jej z funkcji wiceprzewodniczącej. Być może była to okazja do "rozpoznania", którzy radni są za, a którzy przeciw jej osobie na tym stanowisku. Tak jak informowaliśmy w poprzedniej informacji - gdyby doszło do głosowania nad odwołaniem, radni oddawaliby głosy tajnie i nie wiadomo byłoby kto jak głosował. Skierowany wniosek radnej nie został przegłosowany, zatem doszłoby do głosowania lecz... Alicja Wapińska w krótkim oświadczeniu poinformowała wszystkich, że sama składa rezygnację z tej funkcji z natychmiastowym skutkiem oraz ponownie zgłosiła wniosek formalny o usunięcie z porządku obrad punktu o jej odwołaniu.
Mimo kilku wątpliwości natury prawnej, radni przystąpili do głosownia i tym razem wszyscy podnieśli rękę za usunięciem tego punktu z harmonogramu. Po chwili przewodnictwo nad obradami przejął drugi wiceprzewodniczący - Mariusz Hanefeld, który stanął na wysokości zadania i poprowadził sesję do końca.
W pierwszym głosowaniu o usunięcie punktu z obrad głosowało: 6 za, 9 przeciwko, 4 wstrzymujące się. Przypomnijmy, że pod wnioskiem o usunięcie Alicji Wapińskiej z funkcjo wiceprzewodniczącej podpisało się 7 radnych.
Prawdopodobnie na najbliższej sesji w lutym radni będą wybierali nowego, wiceprzewodniczącego. Jak myślicie, kto powinien zająć miejsce Alicji Wapińskiej?