(1)|
Czytano: 5,950 razy |
przeczytasz w ok. 3 min.
W czwartek (5 maja) - drugim dniu egzaminów – maturzystów czekał obowiązkowy test z matematyki. Abiturienci opuszczali sale w kiepskich humorach. Większość twierdzi, że dzisiejsza matura była trudna.
Na temat wczorajszego egzaminu z języka polskiego głowy na temat trudności były podzielone. Wszyscy z nadzieją oczekiwali kolejnego dnia, aby przekonać się, co przygotowano na test z matematyki. Warto przypomnieć, że w 2011 r. po raz drugi ten przedmiot jest zdawany obowiązkowo przez wszystkich uczniów – co jest przedmiotem wielu kontrowersji. W zeszłym roku egzamin oceniono jako łatwy, maturzyści mieli nadzieję, że dziś będzie podobnie.
Trwający 170 minut egzamin obejmował wiedzę zdobytą przez okres nauki w szkole ponadgimnazjalnej. Uczniowie musieli zmierzyć się m.in. z zadaniami z zakresu kombinatoryki, planimetrii oraz geometrii analitycznej.
Tuż po zakończeniu egzaminu z poziomu podstawowego, zapytaliśmy uczniów Liceum Ogólnokształcącego w Kole o ich pierwsze wrażenia.
„Moim zdaniem tegoroczna matura była bardzo trudna. Zaskoczył mnie przede wszystkim wysoki poziom zadań. Najtrudniejsze na pewno zadania związane z funkcją kwadratową i obliczaniem trasy turysty. Spodziewam się jednak, że zdam.” – powiedział Dawid.
Podobną opinię po wyjściu z egzaminu miała Paulina: „Uważam, ze matura z matematyki była trudna. Nie spodziewałam się, że poziom w porównaniu z rokiem ubiegłym aż tak się podniesie. Najwięcej czasu spędziłam nad zadaniami otwartymi, dotyczącymi stycznej z okręgiem czy zadnia z wykazaniem własności. Mam nadzieję, że te 30% zdobędę.” Z wyraźnie większym optymizmem wypowiedziała się Ewelina: „Kiedy zobaczyłam pierwsze pytanie, od razu zemdlałam. Ale mówię, zobaczmy co dalej… Z kolejnymi zadaniami nabierałam energii aż do 24., kiedy znowu zemdlałam. Trudne były zadania z okręgiem i styczną. Chociaż moi koledzy mówią, że proste. Myślę, że ostatecznie między 50-60% powinnam mieć.”
Najbardziej wzburzony po maturze był Wojciech: „Nie jestem wybitny z przedmiotu jakim jest matematyka, bardziej odnajduję się w przedmiotach humanistycznych, ale dziś czułem się nawet pewnie. Rozwiązywałem sporo zadań z poprzednich lat, w tym udostępnianych przez CKE, jednak gdy zobaczyłem niektóre z dzisiejszej matury nie wiedziałem od czego nawet zacząć. Jednoznacznie nie stwierdzę co było najtrudniejsze, ale co do jednego jestem pewien, matura była znacznie trudniejsza niż w zeszłym roku. Myślę, że nikt ze zdających się nie spodziewał aż tak wysoko podniesionej poprzeczki. Szczerze mówiąc, spodziewam się wyniku poniżej 30%.”
Jak widać, dzisiejszą maturę z matematyki maturzyści z kolskiego Liceum Ogólnokształcącego ocenili jako bardzo trudną. Tak więc nam pozostaje tylko życzyć, aby ich wynik okazał się ostatecznie jak najwyższy zarówno z matematyki, jak i z tych przedmiotów, które są jeszcze przed nimi. Jutro – pisemny egzamin z języka angielskiego.
mn
O wypowiedz poprosiliśmy tegorocznego maturzystę - Filipa Zborowskiego, ucznia Liceum Profilowanego - Zarządzanie informacją przy Zespole Szkół Technicznych w Kole. W rozmowie usłyszymy również wrażenia z wczorajszego dnia, kiedy to odbył się egzamin z języka polskiego.