Plotki o zamiarze sprzedaży targowiska przy placu Narutowicza pojawiają się od kilku lat. Burmistrz Krzysztof Witkowski zapewnia, że nigdy nie wnioskował i nie zamierza wnioskować do rady miejskiej o zbycie tej działki.
Od kilku lat w Kole pojawiają się niezweryfikowane informacje dotyczące zamiaru sprzedaży działki, na której znajduje się plac targowy przy placu Narutowicza. Doniesienia te trafiają cyklicznie do naszej redakcji, jak i bezpośrednio do Urzędu Miasta. W związku z powszechnymi obawami redakcja postanowiła sprawdzić, na ile krążące pogłoski znajdują potwierdzenie w dokumentach miejskich i w oficjalnych wypowiedziach. Zgłoszenia mieszkańców wskazywały na niepokój o przyszłość jednego z ważniejszych punktów handlowych i społecznych w mieście.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym organizowanie targowisk należy do zadań własnych gminy. W praktyce oznacza to, że to gmina odpowiada za zapewnienie infrastruktury niezbędnej do prowadzenia sprzedaży detalicznej w formie targu. Każda decyzja o sprzedaży gruntu będącego własnością gminy musi być poprzedzona zgodą rady miejskiej wyrażoną w formie uchwały. Taki proces obejmuje opiniowanie projektu uchwały, konsultacje społeczne oraz formalne głosowanie. Do tej pory w protokołach sesji Rady Miejskiej Koła nie znalazły się żadne projekty ani wnioski o wyrażenie zgody na sprzedaż terenu targowego przy placu Narutowicza.
Burmistrz Koła Krzysztof Witkowski odniósł się do pojawiających się od lat plotek. Zapewnił, że nie planuje występować do rady miasta z wnioskiem o sprzedaż tej działki. Podkreślił że nigdy nie prowadził rozmów z potencjalnymi nabywcami i nie zlecał przygotowania ekspertyz czy analiz ekonomicznych w tej sprawie. Zwrócił uwagę na wielowiekową tradycję targowisk w Kole i związane z nią przyzwyczajenia mieszkańców. Według jego słów rynek przy placu Narutowicza pozostanie do dyspozycji handlowców i odwiedzających go klientów.
Plac targowy przy placu Narutowicza pełni funkcję handlową i społeczną. Odbywa się tam regularny handel produktami rolnymi, artykułami spożywczymi od lokalnych dostawców oraz wyrobami rzemieślniczymi. Miejsce to od lat służy również jako przestrzeń do organizacji okazjonalnych imprez plenerowych, w tym zlotów pojazdów klasycznych. Targi stanowią dla wielu mieszkańców okazję do bezpośredniego kontaktu z producentami oraz do spotkań towarzyskich. Wspólne zakupy na rynku sprzyjają pielęgnowaniu tradycji i umacnianiu więzi sąsiedzkich.
Na podstawie uzyskanych informacji nie ma podstaw do twierdzenia, że gmina planuje sprzedaż targowiska przy placu Narutowicza. Wszystkie formalne procedury związane z ewentualnym zbyciem gruntu wymagałyby publicznego projektu uchwały rady miasta, a taki dokument nie został przygotowany. Redakcja apeluje o weryfikowanie doniesień i plotek wyłącznie w oficjalnych źródłach, takich jak Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miasta Koła czy bezpośrednie zapytania do reprezentantów samorządu.