Ponad 280 interwencji domowych mniej odnotowała konińska policja od lutego do czerwca bieżącego roku - to spadek o ponad 69 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym. Dane przekazane Polskiej Agencji Prasowej przez mł. asp. Sylwię Król z Komendy Miejskiej Policji w Koninie jasno wskazują, że decyzja o wprowadzeniu nocnej prohibicji przynosi wymierne efekty.
W Koninie od lutego obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach 22:00–6:00. Przepis dotyczy wszystkich punktów handlowych, w tym stacji benzynowych. Wyjątek stanowią restauracje i inne lokale gastronomiczne, gdzie alkohol można spożywać na miejscu. Uchwałę w tej sprawie rada miasta przyjęła w grudniu ubiegłego roku, a w konsultacjach społecznych nowe prawo poparła większość mieszkańców.
– Widać, że w nocy po godz. 22 sytuacja jest spokojniejsza, szczególnie w tych miejscach, w których do tej pory kumulowali się ci, którzy mieli łatwy dostęp do alkoholu – ocenił w rozmowie z PAP zastępca prezydenta Konina Witold Nowak. Jak podkreślił, ograniczono przede wszystkim spożywanie alkoholu przez młodzież.
Z danych konińskiej policji wynika, że:
Łączna liczba interwencji policji w mieście wyniosła 4395, podczas gdy rok wcześniej było to 4582. Największy spadek działań funkcjonariuszy zanotowano w czerwcu – aż o 97 mniej niż w 2024 roku.
Przykład Konina pokazuje, że nocna prohibicja może przynieść wymierne efekty w zakresie bezpieczeństwa i spokoju w mieście.