To kolejna publikacja z cyklu Sklepy w Kole, w którym portal e-kolo.pl przedstawia lokalne punkty handlowe z wieloletnią tradycją. Tym razem zaglądamy na ul. Toruńską 23A, gdzie od 1990 roku działa Sklep Rybny Delfinek. Rodzinny biznes, dbałość o jakość produktów i trwałe relacje z klientami pozwoliły mu przetrwać wszystkie zmiany na rynku, w tym konkurencję ze strony marketów i sklepów sieciowych.
„Delfinek” to miejsce dobrze znane mieszkańcom Koła. Od ponad 30 lat sklep niezmiennie działa przy ul. Toruńskiej, oferując świeże i wędzone ryby oraz produkty mrożone. Założony w grudniu 1990 roku przez Wandę Krzyżańską sklep był jednym z pierwszych w regionie, który oferował ryby pozyskiwane bezpośrednio od nadmorskich dostawców oraz z lokalnych wędzarni i gospodarstw rybnych.
W początkowym okresie właścicielka prowadziła działalność samodzielnie. Towar był sprowadzany w niewielkich ilościach, a jego dostępność ograniczona – za makrelą czy karpiem trzeba było nieraz stać w kolejkach przed hurtownią. Dziś sklep działa w zupełnie innych realiach, jednak wartości, na których został zbudowany, pozostają bez zmian.
Obecnie „Delfinek” zatrudnia kilkuosobowy zespół i oferuje szeroki wybór produktów: świeże ryby z lokalnych źródeł, ryby wędzone metodą tradycyjną oraz mrożone ryby dalekomorskie, takie jak łosoś, halibut, dorsz atlantycki, mintaj czy miruna. Dostępne są również owoce morza oraz gotowe produkty, takie jak sałatki śledziowe.
Jak podkreślają właściciele, kluczowym elementem funkcjonowania sklepu jest staranna selekcja dostawców. Wybierane są wyłącznie produkty o sprawdzonej jakości, często pochodzące z małych przetwórni, co przekłada się na zadowolenie klientów i ich lojalność. – Klienci wracają, bo wiedzą, że u nas dostaną ryby świeże i sprawdzone – mówią właściciele. – Słyszymy często: „W markecie ryba była bez smaku, tutaj wiem, że będzie dobra”.
Jednym z filarów działalności sklepu jest bezpośredni kontakt z klientem. „Delfinek” stawia na indywidualne podejście i wysoką kulturę obsługi. Klienci to w dużej mierze stali bywalcy, często odwiedzający sklep kilka razy w tygodniu. Wśród nich są mieszkańcy Koła, lokalne szkoły i firmy, a także osoby spoza regionu – zdarza się, że klienci specjalnie przyjeżdżają z innych miast, by zrobić zakupy właśnie tutaj. Część z nich zaopatruje się na zapas, zabierając produkty do zamrożenia lub nawet wywożąc je za granicę.
Właściciele przyznają, że z wieloma rodzinami utrzymują kontakt od pokoleń. – Przychodzili dziadkowie, potem ich dzieci, dziś widujemy wnuki – mówią. Taka międzypokoleniowa więź to coś, czego nie zapewni żadna sieć handlowa.
Na przestrzeni ponad trzech dekad przez Koło przewinęło się wiele sklepów oferujących ryby, jednak większość z nich szybko znikała z rynku. Nawet rozwój marketów i dyskontów nie zagroził „Delfinkowi”. Jak podkreślają właściciele, klienci potrafią dostrzec różnicę – nie tylko w jakości produktów, ale też w sposobie obsługi i atmosferze panującej w sklepie.
Duże znaczenie ma również rosnąca świadomość żywieniowa mieszkańców. Coraz więcej osób wie, jak ważne jest spożywanie ryb w diecie i szuka produktów, które są zdrowe, świeże i pochodzą z pewnych źródeł. To jeden z powodów, dla których sklep cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.
Jak każda działalność, także „Delfinek” musiał zmierzyć się z wyzwaniami. Jednym z największych kryzysów był okres pandemii – obostrzenia sanitarne i spadek liczby klientów spowodowany ograniczeniami mobilności były dużym utrudnieniem w codziennym funkcjonowaniu.
Mimo to sklep przetrwał. Klienci wrócili, a właścicielka – mimo osiągniętego wieku emerytalnego – wciąż codziennie dogląda działalności. – To nie tylko praca, ale też pasja i satysfakcja z kontaktu z ludźmi – mówi. – Każdy klient to dla mnie ważna osoba i każdy zakup traktuję z pełnym zaangażowaniem.
Choć rynek handlu detalicznego staje się coraz trudniejszy, właściciele „Delfinka” nie zamierzają rezygnować. Ich celem jest dalsze prowadzenie działalności tak długo, jak długo będzie zapotrzebowanie ze strony klientów. Modernizację i ewentualne zmiany planują powierzyć kolejnemu pokoleniu.
Jak przyznają, przyszłość małych sklepów zależy od wielu czynników – nie tylko od konkurencji cenowej, ale też od lojalności klientów, ich świadomości zakupowej i wyborów, jakie podejmują na co dzień. – Jeśli nadal będziecie przychodzić do nas po ryby, my nadal będziemy dla Was otwarci – deklarują właściciele.
Sklep Rybny „Delfinek” to kolejny przykład w ramach cyklu „Sklepy w Kole” na to, że lokalne biznesy tworzą nie tylko miejsca pracy, ale też budują wspólnotę i zaufanie wśród mieszkańców. Dbałość o jakość, bezpośredni kontakt i lata doświadczenia to elementy, których nie zapewnią ani dyskonty, ani zakupy online.
Redakcja e-kolo.pl zachęca do wspierania lokalnych sklepów i przesyłania propozycji kolejnych miejsc, które warto opisać w ramach cyklu. To dzięki takim firmom nasze miasto może zachować swój charakter i unikalność.